Dziś w Opolu Gwardia gra z Wybrzeżem Gdańsk

- My i Wybrzeże zaskakujemy pozytywnie, wyniki wskazują na wyrównany poziom, więc spodziewam się twardej walki - mówi Antoni Łangowski, rozgrywający Gwardii. - Grając u siebie chcemy jednak wygrać. Aby tak się stało musimy unikać błędów i wykorzystać w pełni swoje atuty.

Goście z Gdańska w grupie granatowej zajmują 3. lokatę i mają na koncie pięć wygranych i cztery porażki. Zanotowali je z medalistami z poprzedniego sezonu oraz Chrobrym Głogów. Ich strata do liderów Vive Tauron Kielce i MMTS-u Kwidzyn wynosi 13 i 10 punktów, a mają punkt więcej od czwartego KPR-u Legionowo. W ostatnim swoim występie Wybrzeże wygrało w Mielcu z tamtejszą Stalą 27-25. Najlepszym strzelcem zespołu jest aktualnie autor 37 bramek Wojciech Prymlewicz.

Sytuacja Gwardzistów w grupie pomarańczowej jest bardzo podobna. Tak jak jej dzisiejszy rywal ma na koncie 12 punktów, co daje jej 3. lokatę z takim samym dorobkiem co Górnik Zabrze. Gdyby jednak połączyć obie grupy to Gwardia byłaby piąta, a Wybrzeże – siódme.

Podopieczni Rafała Kuptela legitymują się identycznym bilansem co Wybrzeże - pięciu wygranych i czterech - porażek. Także i nasz zespół przegrał mecze z czołową czwórką poprzednich rozgrywek i ma wyraźną stratę do Orlen Wisły Płock i Azotów Puławy. W poprzedniej kolejce lepszy od naszego zespołu okazał się brązowy medalista AZOTY Puławy, które wygrały z Gwardią po zaciętym spotkaniu 27-23. Jeżeli chodzi o indywidualne osiągnięcia to najskuteczniejszym graczem z Opola jest Michał Lemaniak, który ma na koncie 43 bramki.

Do dzisiejszego meczu gwardziści przystępują w dobrych nastrojach, po udanych występach w barwach reprezentacji Polski. Aż pięciu naszych graczy oraz trener Rafał Kuptel uczestniczyło w turnieju międzynarodowym kadr młodzieżowych. Z kolei Antoni Łangowski i Ignacy Bąk grali dla reprezentacji B. Niestety są też absencje, gdyż zagrać nie mogą kontuzjowani Mindaugas Tarcijonas i Kamil Mokrzki.

Początek meczu o godz,. 18.30 w hali przy ul. Kowalskiej.