Mecz w hali przy ul. Łuczniczej rozpocznie się w sobotę o godz. 17.30. Według terminarza gospodarzem miała być Legia, ale za porozumieniem obu klubów doszło do zamiany. Teraz będzie starcie w Prudniku, a w rundzie rewanżowej w stolicy.
W warszawskim klubie nikt nie ukrywa wysokich ambicji. Zespół na stulecie klubu przypadające w przyszłym roku ma za cel awans do ekstraklasy. Po 10 kolejkach Legia mająca w składzie pierwszego Polaka, który zagrał w lidze NBA - Cezarego Trybańskiego, jest na 3. miejscu z dorobkiem 17 punktów. Miała serię trzech porażek, ale wyszła już z dołka i teraz na koncie ma cztery kolejne zwycięstwa.
- Na pewno to rywale są faworytem meczu - mówi trener Pogoni Tomasz Michalak. - My zagramy bez obciążeń, a często taka świadomość korzystnie wpływa na postawę. Na to liczę. Zapowiada się bardzo ciekawy mecz i wierzę, że jesteśmy w stanie go wygrać.
Pogoń w tabeli jest w dobrej sytuacji i choć nie uniknęła wpadek, to ma 16 punktów i zajmuje wysokie 5. miejsce.
- Gdyby ktoś nam przed sezonem powiedział, że z 10 meczów wygramy sześć, to pewnie bralibyśmy takie rozwiązanie „w ciemno” - zaznacza trener Michalak. - Przed meczem z Legią humory są dobre. Poza tym po kontuzji w pełni sił jest już Tomasz Nowakowski, który pełni ważną rolę w zespole
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?