Dziś w Wodzisławiu MKS Kluczbork zagra z Odrą

fot. Sławomir Jakubowski
Rafał Niziołek ma w Wodzisławiu zagrać w środku pomocy.
Rafał Niziołek ma w Wodzisławiu zagrać w środku pomocy. fot. Sławomir Jakubowski
Zmiany w składzie mają poprawić grę MKS-u.

Program

Program

5. kolejka I ligi

Piątek:
Odra Wodzisław - MKS Kluczbork (19.00), Górnik Polkowice - Ruch Radzionków.
Sobota:
GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała, KSZO Ostrowiec - Warta Poznań, Flota Świnoujście - Piast Gliwice.
Niedziela:
ŁKS Łódź - Górnik Łęczna, Kolejarz Stróże - Sandecja Nowy Sącz, Pogoń Szczecin - Dolcan Ząbki.

Po czterech spotkaniach z beniaminkami I ligi, w których zespół z Kluczborka wywalczył pięć punktów, przyszedł czas na spadkowicza z ekstraklasy. Odra Wodzisław przez ostatnie sezony grała w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po degradacji doszło do dużej wymiany kadry, a odeszła większość piłkarzy, którzy teraz byliby zapewne gwiazdami w I lidze.

Przebudowana drużyna spisuje się na początku sezonu w kratkę. Wygrała i przegrała bowiem po dwa spotkania.
- Odra przegrała z faworytami rozgrywek, a pokonała średniaków i można ocenić, że to zespół, który nie powinien mieć kłopotów z zajęciem miejsca w środku tabeli - mówi Ryszard Okaj, drugi trener MKS-u. - Nasze cele są podobne i dlatego z takimi zespołami musimy punktować.

Jednak gra naszego zespołu jest daleka od ideału, a momentami od przyzwoitości. Praktycznie w każdym z dotychczasowych spotkań zespół miał fatalne momenty, które trwały nawet pół meczu.

- Nie potrafimy ustabilizować gry i mamy problemy w ataku - przyznaje Okaj. - Choćby w pucharze ze Świtem prowadziliśmy grę, operowaliśmy piłką, ale przed bramką rywala byliśmy bezradni. Są symptomy poprawy, ale postaramy się coś zmienić, bo musimy zdobywać systematycznie punkty.

Zmiany dotyczyć będą wyjściowej jedenastki, a mają przynieść lepszą grę i sytuacje bramkowe. - Nie układa się nam gra w środku pola, brakuje kreatywności w tej linii. Przez to osamotnieni są skrzydłowi, a napastnicy nie dostają piłek - dodaje Okaj.

- W środka pola postawimy na Rafała Niziołka, a na prawej stronie zastąpi go Wojtek Hober. Do obrony wraca też Maciek Wilusz, który na stoperze wystąpi z Pawłem Odrzywolskim.

Nie zdecydowaliśmy jeszcze, czy zagramy dwoma napastnikami i kto ewentualnie wyjdzie obok Patryka Tuszyńskiego. Akurat jemu dajemy szansę i liczymy na odblokowanie, bo stwarza okazje i gra dobrze, ale nieskutecznie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska