Marek został brutalnie zamordowany w czwartkowe popołudnie kiedy chciał wrócić autostopem z Grodkowa do Wojsławia. Jego oprawcy - dwaj bracia Tomasz M (28 lat) i Ryszard M. (16 lat) uderzyli go w głowę kamieniem a potem udusili. Ich łupem padły skórzane buty z cholewami i metalowymi klamrami jakie ściągnęli z nóg ofiary. Potem wrzucili jego ciało do przydrożnego rowu, gdzie w piątek rano znaleźli je przechodnie.
- Cały Grodków łączy się w bólu z rodziną Marka. To straszna tragedia - mówi Damian, kolega ofiary.
Bracia od piątku są już pod kluczem. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie przyznali się do popełnienia tej zbrodni. Prokuratura postawiła im zarzuty zabójstwa na tle rabunkowym a sąd w poniedziałek aresztował ich tymczasowo na 3 miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?