Dziś walentynki. Na miłość trzeba chuchać [wideo]

Małgorzata Adamska, wicedyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki, wybierze się dziś z mężem na kolację. Powspominają początki znajomości, poplanują przyszłość. Okazją do świętowania będzie 19. rocznica ślubu. - Kiedy się pobieraliśmy, Walentynek w Polsce nie obchodzono. Nawet z serialu „Beverly Hills” sobie tego nie przypominam - śmieje się.

Poznali się pod opolskim MDK-iem przez znajomą, ale „zaiskrzyło” między nimi dopiero podczas kolejnego spotkania. Jak pielęgnują miłość? - Najważniejsza jest tolerancja. Ważne są też pasje, które nas łączą, jak jazda na longboardzie czy aktywne podróżowanie. Na zły humor mamy to samo antidotum - serial „Przyjaciele” - wylicza Małgorzata Adamska i dodaje, że każde z małżonków ma też swoje przestrzenie (jedno - sport, drugie - fotografowanie.

Violetta Porowska, wicewojewoda opolski, mówi, że w jej domu to święto się nie przyjęło. - Miłość okazujemy sobie z mężem na co dzień, od 11 lat - mówi, ale dodaje, że przed rokiem dostała walentynkę od syna, wielkie, czerwone, samodzielnie zrobione serce.

Ci, którzy świętują i zechcą się dziś spontanicznie wybrać na walentynkową kolację, mogą mieć problem. Malwina Ratajczak z „Trattoria Antica” z Opola mówi, że już od dwóch tygodni sala na dziś jest pełna. Kucharze zaserwują zakochanym specjalne walentynkowe menu: gnocchi (włoskie kopytka) z polędwicą wołową i sosem pomidorowym, ravioli (pierożki) z mięsem wołowym i szpinakiem czy crespelle (naleśniki) w sosie pomarańczowym z gałką lodów.

Centra handlowe i sklepy przygotowały z myślą o święcie zakochanych specjalne z ulotki z podpowiedziami upominków: ubrań, bielizny, kosmetyków, maskotek, książek, kubków czy poduszek z miłosnymi motywami.

Z CH Turawa Park już w weekend klienci mogli wyjść ze słodką nagrodą, a ci, którzy zrobili „największe zakupy” walczą o weekend w SPA, nocleg dla dwojga czy bony upominkowe (wyniki konkursu zostaną ogłoszone dziś).

Monika Bębenek, właścicielka kwiaciarni „Zielona Gęś” z Opola mówi, że najpopularniejsze są czerwone róże, dlatego też ceny ich rosną gwałtownie w hurtowniach, a nowością kompozycje kwiatowe w pudełkach.

Florystka dodaje, że zakochani potrafią być hojni: niektórym zdarzało się kupować bukiety nawet ze stu róż.

W kościele w Grodzisku w gm. Strzelce Opolskie 14 lutego obchodzony jest odpust parafialny ku czci św. Walentego. W 1873 r., kiedy we wsi i okolicy wybuchła zaraza cholery, mieszkańcy modlili się do świętego i zaraza ustała. Wtedy ślubowali obchodzić po wieczne czasy odpust. Obraz świętego w czerwonych szatach kapłańskich, z palmą i mieczem (symbolami męczeństwa) wisi w bocznym ołtarzu kościoła. U jego stóp klęczy dziewczyna. Ks. Edward Zygadło, od ponad 20 lat proboszcz parafii w Grodzisku, mówi, że rok rocznie na odpust przyjeżdżają wierni nawet spod Tarnowskich Gór. Dziś w kościele odprawionych zostanie sześć mszy św., w tym jedna - dla zakochanych. W spisie wszystkich świętych i błogosławionych Kościoła Katolickiego Walenty wymieniany jest dwukrotnie: jako kapłan rzymski, ścięty w czasie prześladowań chrześcijan oraz biskup Terni koło Rzymu.