Dzisiaj w opolskiej Galerii Sztuki Współczesnej rozpoczyna się Salon Jesienny 2009

fot. GSW
Edward Szczapow
Edward Szczapow fot. GSW
W zasadzie gromadzi członków Związku Polskich Artystów Plastyków, choć zdarzało się, że do udziału bywali także dopuszczani niezwiązkowcy. Wernisaż o 18.00.

Zawsze było tak, że wśród wystawiających oprócz plastyków o długim artystycznym stażu, występowała młoda kadra. Tak, jak w tym roku, dzięki czemu w sąsiedztwie, powiedzmy, obrazów mistrza Jerzego Beskiego, pojawią się prace Bartosza Posackiego czy Ignacego Nowodworskiego.

Co jeszcze można powiedzieć o jesiennym salonie? Że liczy 48 uczestników, że nie zabrakło wśród nich nazwisk znanych i lubianych, ale i najnowszej generacji absolwentów Instytutu Sztuki Uniwersytetu Opolskiego.

Pojawi się kawał dobrego malarstwa, choćby w wykonaniu Edwarda Szczapowa, a w odróżnieniu od starych salonów w natarciu znalazła się rzeźba. Taka w tradycyjnym, użytkowym wydaniu, jak i bardziej twórcza, bardziej wychodząca w przestrzeń (przypadek Zdzisława Natkańca). Nowoczesność, cokolwiek przywiędła wnoszą prezentacje multimedialne.

Wczoraj obradowało jury, złożone przede wszystkim z wykładowców Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu i w Katowicach, laurki zostały przyznane, dramatyzm wydarzenia wymaga jednak, by przed czasem nie zdradzić komu. A poza tym - skąd moglibyśmy wiedzieć?

Andrzej Sznejweis o wystawie: - Mamy do czynienia z wielowątkową tkanką, z przenikającymi się prądami i trudno byłoby coś czy kogoś jednoznacznie wyróżnić. Proszę się nie spodziewać żadnej rewolucji, żadnego obalania murów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska