Dziurawa Oświęcimska doprowadza mieszkańców do szału

Redakcja
Proszę spojrzeć na te pobocza. To dziura na dziurze. Tak samo wygląda nawierzchnia drogi. Od wielu lat nie możemy się doprosić, żeby ktoś zrobił z tym porządek - mówi Paweł Tańczak, mieszkaniec ul. Oświęcimskiej.

Największy problem mają mieszkańcy domów od numeru 190 do 194. Na tej wysokość znajduje się zakręt. Przejeżdżające tędy tiry nie zwalniają i naczepami szorują po i tak już sfatygowanym poboczu.

- Wtedy wszystko w naszych mieszkaniach drży. Czuję się, jakbyśmy mieli w domu małe trzęsienie ziemi. Na ścianie mam stary zegar, od lat go nie nakręcałem, ale mimo to wahadło się w nim rusza. To wszystko wina rezonansu, w jaki dom wprowadzają pędzące po dziurach ciężarówki - mówi Jan Zambrzycki, mieszkaniec ul. Oświęcimskiej.

Dla niego i jego sąsiadów normalką jest to, że przy dużym ruchu ze stołów spadają szklanki, a z kredensów wypadają garnki. W nowym domu pani Anny Górskiej już pękają ściany.

- Jakby tego było mało, czujemy się zagrożeni. Kiedyś szedłem drogą i mijał mnie tir. Naczepa wjechała w wyrwę na poboczu i oderwało się koło. Musiałem uciekać, by na mnie nie wpadło - mówi Paweł Tańczak.
Mieszkańcy wiele razy prosili o pomoc policję i Miejski Zarząd Dróg. Policjanci kilka razy stawili się na interwencję, ale tylko spisywali notatkę i na tym się kończyło.
- Przedstawicieli MZD nie wiedzieliśmy ani razu - mówi Jan Zambrzycki.

Na miejsce udało się nam sprowadzić Ryszarda Zembaczyńskiego. Po wizji lokalnej, rozmowach z mieszkańcami prezydent zadzwonił do MZD i okazało się, że drogę można naprawić.

- Zrobimy to w ciągu tygodnia. Obiecuję wam - powiedział prezydent.

- Jeśli nie, to będę codziennie dzwonił do pana - skomentował Jan Zambrzycki.

Mieszkańcy pytali także, kiedy Oświęcimską czeka kapitalny remont. - Zaczynamy go w połowie czerwca. W pierwszym etapie inwestycji jest do wydania 5 mln złotych - mówi prezydent.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska