Targi nto - nowe

Dziury niczyje

Justyna Janus [email protected]
Kierowcy, omijajcie tę ulicę i nie liczcie na to, że ktoś te dziury załata - dziury zostaną, bo nikt nie przyznaje się do administrowania tą drogą.
Kierowcy, omijajcie tę ulicę i nie liczcie na to, że ktoś te dziury załata - dziury zostaną, bo nikt nie przyznaje się do administrowania tą drogą.
Zniszczonego zjazdu z ulicy Prószkowskiej w kierunku pawilonu "AS" nie może zabraknąć na naszej mapie.

Widzisz dziurawy asfalt - zadzwoń
Wspólnie z czytelnikami "NTO" chcemy stworzyć swoisty katalog dziurawych ulic. Prosimy o sygnały na temat niebezpiecznych miejsc w Opolu. Będziemy też interweniować u administratorów ulic, opublikujemy sporządzoną dzięki Państwa informacjom mapę dziurawych opolskich dróg i napiszemy - czy zostały one naprawione. Czekamy na Państwa telefony codziennie w godzinach od 10 do 12, nr telefonu 456-70-41 wew. 359.         
Jan

Zjazd znajduje się kilka metrów za skrzyżowaniem ulicy Prószkowskiej z ul. Niemodlińską. Można nim dojechać na parking pod blok nr 7 i pod pawilon handlowy AS. Można, ale tylko teoretycznie. W praktyce jest to prawie niemożliwe. Na samym środku drogi kilka tygodni temu utworzyła się olbrzymia dziura, a zaraz za nią dwie następne.

- Nie można ich ominąć i objechać - mówi Irena Dzik, mieszkanka Opola. - Kiedy muszę zrobić zakupy w pawilonie, to zostawiam samochód po drugiej stronie ulicy Niemodlińskiej.
Dziury przeszkadzają nie tylko kierowcom, ale także właścicielom sklepów w pawilonie AS.
- Nasi klienci się skarżą, my nie możemy dowieźć zaopatrzenia - mówi jeden z właścicieli. - My jesteśmy właścicielami tych sklepików, ale nie drogi.
Tu właśnie pojawia się problem. Nikt nie przyznaje się do zarządzania dziurawą drogą.

- Do nas należy tylko część wjazdu na szerokości chodnika - mówi Lidia Tomsza dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Pozostała część należy do administracji osiedla i to ona powinna się zająć usunięciem tych dziur.
Wczoraj w siedzibie administracji osiedla Zaodrze (spółdzielnia Przyszłość) przy ul. Prószkowskiej 7 pokazano nam mapy, z których wynika, że nieszczęsna ulica nie jest własnością administracji. Jej teren kończy się za pasem zieleni, oddalonym od drogi i dziur o około 2 metrów.
Kierowcom pozostaje więc omijanie tego miejsca. Dziurawy wjazd znajdzie się na naszej mapie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska