Dziury w kasie

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Blisko 1,5 mln zł zaoszczędziło miasto dzięki cięciom w tegorocznym budżecie, uchwalonym przez radnych.

Oszczędności objęły takie zadania jak dotacja do klubów sportowych, remont starówki, promocja miasta czy nauka pływania dla przedszkolaków. W ostatniej chwili zarząd miasta zrezygnował z zawieszenia bezpłatnych godzin na basenie dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów.

Cięcia w budżecie były konieczne, bo o ponad 3 mln zł mniejsze będą dochody miasta z tytułu podatków. Dotyczy to przede wszystkim podatku od nieruchomości - tu zabraknie aż 1,6 mln zł. - Wszczęte postępowania egzekucyjne nie przynoszą efektu z uwagi na trudną sytuację brzeskich podmiotów gospodarczych - oceniają przedstawiciele władz miasta i właśnie gospodarczą zapaścią tłumaczą niskie dochody w miejskiej kasie.
Urzędnicy stanęli więc przed dylematem - komu zabrać wcześniej zaplanowane pieniądze. Pierwsza wersja oszczędności zakładała m.in. zawieszenie bezpłatnych wyjść na basen dzieciom ze szkół podstawowych, gimnazjów i przedszkoli. Ostatecznie jednak zarząd znalazł na ten cel 42 tys. zł w rezerwie oświatowej i do końca roku uczniowie będą mogli wykorzystać limity godzin na krytej pływalni.

W ten sposób zarząd wykorzystał niemal do zera sześćsettysięczną rezerwę i szkoły nie mogą już liczyć na żadne dodatkowe środki.
Ostatecznie na basen za darmo nie pójdą w tym roku przedszkolaki. Z zaplanowanych pieniędzy 35 tys. nie otrzymają też kluby sportowe. Z tej kwoty aż 25 tys. zł to zlikwidowana w całości dotacja do Brzeskiego Towarzystwa Piłkarskiego.

- Nie wiem, na jakiej podstawie podjęto taką decyzję, ale wydaje mi się ona co najmniej dziwna - mówił Roman Poznań, prezes BTP. - Wygląda na to, że miasta nie interesuje 200 chłopców, którzy kopią w naszym klubie piłkę - dodał szef największego klubu piłkarskiego w Brzegu i jedynego, którego dotknęły oszczędności. Prezes Poznań zapowiedział odwołanie od decyzji władz miasta.
Mniejszym o 50 tys. zł budżetem będzie dysponował wydział promocji miasta, a 85 tys. zł to oszczędności w samym urzędzie miasta. Na liście cięć znalazła się także segregacja odpadów (kwota ponad 100 tys. zł) i do wywozu posegregowanych śmieci Zakład Higieny Komunalnej będzie musiał wykorzystać pieniądze z bieżącej działalności.
Zawierająca kilkanaście pozycji lista nie wystarczyła jednak do pokrycia budżetowej dziury. Dlatego konieczne było negocjowanie przesunięcia terminu spłaty pożyczek zaciągniętych w funduszach ochrony środowiska na budowę oczyszczalni ścieków. - Zaoszczędziliśmy w ten sposób ponad 1,5 mln zł, a pieniądze te zostaną zapłacone w 2006 roku, razem z ostatnią ratą pożyczki - wyjaśniła Teresa Korzydło, skarbnik miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska