Dziwna kolizja w Kluczborku. Policja nie wierzy świadkom

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Do kolizji doszło 28 czerwca. Nie wiadomo, dlaczego trzeźwy kierowca w biały dzień staranował dwa auta na parkingu.
Do kolizji doszło 28 czerwca. Nie wiadomo, dlaczego trzeźwy kierowca w biały dzień staranował dwa auta na parkingu. Archiwum prywatne
Ktoś w biały dzień staranował dwa auta na parkingu przy ul. Pułaskiego w Kluczborku. Policja ukarała 21-latka, który przyznał się do spowodowania kolizji. Świadkowie twierdzili jednak, że samochody na parkingu staranował ktoś inny.
Kierowca opla corsy staranował w Kluczborku auta stojące na parkingu. Policja przyjechała na miejsce i zatrzymała prawo jazdy 22-letniemu mieszkańcowi  Kluczborka. Najdziwniejsze jest jednak to, że kilku świadków zdarzenia twierdzi, że prawdziwy sprawca uciekł.

Kto staranował auta stojące na parkingu w Kluczborku [zdjęcia]

Chodzi o kolizję, do której doszło 28 czerwca przy ul. Pułaskiego. Około godz. 17.00 kierowca opla corsy z impetem wjechał na przydrożny parking i staranował dwa samochody.

Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zastali 21-letniego mieszkańca Kluczborka, który przyznał się do spowodowania kolizji.

Najdziwniejsze jest to, że kilkoro świadków zdarzenia twierdziło z przekonaniem, że sprawcą był inny mężczyzna, który uciekł.

Jeden ze świadków wymienił nawet nazwisko rzekomego sprawcy.

Po dochodzeniu policja stwierdziła jednak, że ukarany powinien zostać 21-latek, który przyznał się do spowodowania kolizji.

Policja wysłała wniosek do sądu o odebranie mu prawa jazdy, grozi mu też grzywna do 5000 zł.

Podczas postępowania kluczborska policja przesłuchała wszystkich świadków zdarzenia z ul. Pułaskiego.
Czytaj więcej w piątek (3 października) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" - bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej" - lub kup e-wydanie NTO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska