Dźwig przewrócił się na cmentarzu w Pokoju [zdjęcia]

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Dźwig upadając zniszczył płot, a także kilka nagrobków.
Dźwig upadając zniszczył płot, a także kilka nagrobków. Jarosław Staśkiewicz
Kilkunastometrowy żuraw na podwoziu samochodowym upadł na nagrobki. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Do wypadku doszło w sobotę przed południem, podczas prac przy wycince drzew na cmentarzu parafii katolickiej w Pokoju, zleconych przez miejscowego proboszcza.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, samochód z dźwigiem przewrócił się podczas porywu wiatru. Auto stało za płotem cmentarza, na gruntowej drodze i prawdopodobnie zbyt słabe mocowanie podpór spowodowało, że doszło do wypadku.

Postępowanie wyjaśniające prowadzi w tej sprawie Komenda Powiatowa Policji w Namysłowie. Co ciekawe, policjanci dowiedzieli się o wypadku dopiero w niedzielę.

- Prowadzimy w tej sprawie postępowanie, które ma wyjaśnić, czy zachowane zostały zasady bezpieczeństwa podczas prowadzonej wycinki - mówi Katarzyna Ulbrych, rzecznik namysłowskiej policji.

Sprawą nie zajmuje się natomiast Państwowa Inspekcja Pracy. - Jeżeli podczas wypadku nie było poszkodowanych osób, to pracodawca nie ma obowiązku zgłaszać nam takiego zdarzenia - tłumaczy Agnieszka Stefaniak z opolskiego inspektoratu PIP.

W poniedziałek firma, która prowadziła wycinkę, rozpoczęła podnoszenie dźwigu. Ksiądz proboszcz, który był na miejscu nie chciał rozmawiać o zdarzeniu. - Zwykły wypadek - komentował krótko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska