Edyta Górniak kończy 40 lat
Strategia marketingowa kompanii EMI zakładała dotarcie z albumem "Edyta Górniak" do fanów Celine Dion. Do promocji Edyty Górniak na światowym rynku wybrano bezbarwną melodię "When You Come Back To Me", która w żaden sposób nie reprezentowała energii głosu i osobowości wokalistki. "To była piosenka dla nikogo" - podsumował prezenter radiowy Marek Niedźwiecki. Premiera płyty Edyty Górniak w listopadzie 1997 r. zbiegła się z wydaniem najsłynniejszej płyty Celine Dion "Let's Talk About Love". Okazało się, że słuchacze nie potrzebują "drugiej Celine". Dwa najważniejsze rynki fonograficzne - USA i Wielka Brytania - nie były zainteresowane Edytą. "Dla Amerykanów Edyta była zbyt europejska. Anglicy z kolei zupełnie nie mieli na nią pomysłu" - powiedział PAP Life producent Chris Neil. Albumowi nie pomógł też fakt, że kilka kompozycji, które oryginalnie powstały z myślą o Edycie nagrali inni wykonawcy, m.in. Martine McCutcheon i Robert Miles. "Opóźniająca się premiera albumu Edyty spowodowała, że autorzy piosenek udostępnili je innym" - wyjawił Neil. "Nie byliśmy zachwyceni" - wspomina po latach