W czwartek 2 grudnia Edyta i Łukasz, laureaci konkursu nto "Gdybym mógł się szkolić...", zdali egzamin w Akademii Berendowicz & Kublin.
Słuchacze otrzymali dyplomy oraz zaświadczenia. Teraz czekają ich kolejne wyzwania, dużo nauki i ćwiczeń, ale są już, zdaniem wykładowców, gotowi, żeby spróbować swoich sił w branży fryzjerskiej.
- Po takim kursie uczestnicy szkoleń są przygotowani do samodzielnej pracy w zawodzie. Trzeba jednak pamiętać, że człowiek kształci się całe życie i dlatego też powinien dbać o swoją edukację przez cały czas czynnej pracy zawodowej - mówi Sławek Kublin, współwłaściciel Akademii.
Edyta zaraz po kursie rozpoczęła współpracę z salonem fryzjerskim w Gliwicach.
- Na razie jestem na okresie próbnym, ale liczę na stałe zatrudnienie - mówi dziewczyna.
Egzamin wspomina sympatycznie, choć stres był spory.
- Zdawaliśmy ze strzyżenia i koloryzacji - opowiada. - Bałam się, ale na szczęście wszystko poszło dobrze. Teraz będę miała okazję sprawdzić swoje umiejętności w salonie.
Akademia Berendowicz & Kublin w Katowicach kształci zarówno osoby z praktyką zawodową,jak i ludzi, którzy nigdy nie mieli nic wspólnego z fryzjerstwem. Autorski program szkoleń zawsze dopasowany jest do indywidualnych potrzeb i oczekiwań uczestników i przede wszystkim stawia na indywidualność i kreatywność.
- Beata Berendowicz i Sławek Kublin to pasjonaci, którzy potrafią i chcą się swoją wiedzą podzielić - pisał w swoim liście motywacyjnym Łukasz Kaniak.
Założyciele Akademii sami szkolili się Londynie, Paryżu, Pradze i Berlinie, a ich wiedza, talent i pasja sprawiają, że dzisiaj w niespełna dwa miesiące potrafią wykształcić świetnego stylistę. Z ich usług skorzystało już ponad 4500 osób. Prawie 600 z nich nie miało wcześniej kontaktu z zawodem.
Większość to ludzie z wyższym wykształceniem. Świetnym fryzjerem okazał się np. architekt, nie gorszym - archeolog. Renoma szkoły sięga daleko poza granice kraju. Swoje umiejętności podnoszą w Katowicach fryzjerzy z Anglii, Irlandii, USA, a nawet z Węgier.
- Cieszy nas fakt, że pojawiają się w Polsce takie konkursy jak ten zorganizowany przez gazetę "Nowa Trybuna Opolska" - mówi Sławek Kublin. - Dzięki temu młodzi ludzie mogą urzeczywistniać swoje pasje i marzenia. Wiadomo, że specjalistyczne szkolenia często przewyższają możliwości finansowe zdolnej młodzieży, więc takie inicjatywy są tym cenniejsze. Za Edytę i Łukasza mocno trzymamy kciuki i życzymy powodzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?