Egzekucja chorągwi ZHP wstrzymana

rys. Andrzej Czyczyło
Losy opolskich harcerzy ciągle się ważą. Co będzie z opolską chorągwią?
Losy opolskich harcerzy ciągle się ważą. Co będzie z opolską chorągwią? rys. Andrzej Czyczyło
O cztery miesiące Rada Naczelna związku odroczyła decyzję w sprawie likwidacji opolskiej chorągwi. To nasze ostatnie słowo - ostrzegają władze związku.

Kiedy w sobotę w Chorzowie zbierała się Rada Naczelna Związku Harcerstwa Polskiego, uchwała o rozwiązaniu opolskiej chorągwi była już gotowa. Wystarczyło ją tylko poddać pod głosowanie.

- Na szczęście władze ZHP zgodziły się najpierw wysłuchać naszych racji - relacjonuje Teresa Ceglecka-Zielonka, posłanka PiS i instruktor hufca w Namysłowie, która podjęła się mediacji w sprawie odroczenia decyzji o rozwiązaniu chorągwi na Opolszczyźnie i rozparcelowania jej hufców między sąsiednie województwa.

Posłanka przyznaje, że rozmowy nie były łatwe. Rada Naczelna ZHP przypomniała, że nawet wśród opolskich harcerzy dotąd nie było zgody co do przyszłości ich centrali (w listopadzie 2006 część instruktorów poparła wniosek o jej likwidację). Opolanom wytknięto też ogromne (ponad 500 tys. zł) zadłużenie i przedstawiono złą ocenę pracy poprzednich komendantów chorągwi.

- Z przykrością musiałam się zgodzić z tymi argumentami - przyznaje Teresa Ceglecka-Zielonka. - Prosiłam jednak, żeby nie wracać już do przeszłości, tylko dać nam jeszcze jedną szansę na uporządkowanie wszystkich spraw.

Opolska delegacja prosiła o pół roku. Dostała cztery miesiące. Co ostatecznie przekonało naczelne władze ZHP, że warto odroczyć egzekucję?

- Zaangażowanie opolskich parlamentarzystów i samorządowców w ratowanie chorągwi - wyjaśnia hm. Teresa Hernik, naczelnik ZHP - Co prawda wcześniej takie deklaracje pomocy też padały i nic z nich nie wynikało. Pamiętajmy, że dług Opola narasta od lat. To nie jest sytuacja z wczoraj. Teraz jednak widzę, że byli komendanci, którzy do tego krachu doprowadzili, robią wszystko, żeby naprawić swoje błędy. Chyba chcą sobie wyczyścić sumienie.
Rzeczywiście, kiedy widmo likwidacji opolskiej centrali ZHP było już całkiem realne, to właśnie pięciu byłych komendantów chorągwi opracowało strategię jej rozwoju na lata 2007-2013 i poprosiło o wsparcie posłów, władze miasta, województwa. Spotkanie z ich udziałem odbyło się w ubiegły poniedziałek. Kolejne - w piątek.

- Efekt naszych rozmów z wicewojewodą opolskim jest taki, że występujemy o wstrzymanie egzekucji komorniczej i piszemy wniosek o umorzenie długu chorągwi wobec kuratorium oświaty (140 tys. zł - dop. red.) - mówi były komendant Mirosław Mandryga - Z kolei poseł Stępkowski z Samoobrony będzie rozmawiał w Ministerstwie Finansów o rozwiązaniu sprawy zadłużenia w ZUS (400 tys. zł).

Naczelnik ZHP przypomina, że długi opolskich harcerzy nie kończą jednak ich problemów. Przez te cztery miesiące, które dostali na wprowadzenie skutecznego programu naprawczego, muszą też wybrać nowe władze chorągwi. Na listopadowym zjeździe wyborów nie było, bo zabrakło chętnych do kandydowania. Kwatera główna związku ustanowiła wówczas w Opolu swojego pełnomocnika, dh. Krzysztofa Pędziwiatra.
- I widzę, że udaje mu się zjednoczyć wokół siebie instruktorów - przyznaje hm. Teresa Hernik.

Krzysztof Pędziwiatr zebrał i przedstawił w sobotę Radzie Naczelnej ZHP deklaracje 60 instruktorów z opolskich hufców, gotowych kandydować do ciał statutowych i komisji chorągwi.

- Mam nadzieję, że w maju zwołamy nadzwyczajny zjazd opolskiej chorągwi, na którym wybierzemy nowego lidera i pozostałe władze - mówi druh pełnomocnik. - Zresztą innego wyjścia nie ma, bo w czerwcu znów o naszym losie będzie decydować Rada Naczelna.

- Wierzymy, że opolskie harcerstwo wyjdzie w końcu z kryzysu. Dajemy mu taką szansę. Ostatni raz! - podkreśla naczelnik ZHP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska