Ekolog Adam Ulbrych został doradcą wojewody

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Adam Ulbrych
Adam Ulbrych Mirosław Dragon
Ekolog z Komorzna, któremu spalono dom i grożono śmiercią po tym, jak alarmował o aferze dębowej, będzie teraz doradzał wojewodzie opolskiemu.

To właśnie Adam Ulbrych składał doniesienie w prokuraturze w związku z masową wycinką drzew w gminie Wołczyn. Spotkała go za to zemsta: spalono mu dom i grożono śmiercią.

Zaszczuty ekolog chciał w akcie protestu oddać wojewodzie opolskiemu dowód osobisty, skoro państwo polskie nie umie ukarać przestępców, a jemu zapewnić bezpieczeństwa. Wojewoda Ryszard Wilczyński odwiódł go od tego pomysłu, a teraz zatrudnił
Ulbrycha jako osobistego doradcę.

- Nie znam większego fightera w sprawach ekologii i zarazem znawcy tematu, z praktyką w wielu projektach - wyjaśnia swój wybór wojewoda Ryszard Wilczyński. Adam Ulbrych od 1 września jest pełnomocnikiem wojewody do realizacji programu mikroretencji.

- Nie chcę ciągle myśleć o podpaleniu, groźbach, czas wrócić do pracy - mówi Adam Ulbrych.

Do dzisiaj policja nie złapała podpalaczy, chociaż od spalenia domu w Komorznie mija 10 miesięcy.

Ekolog z Komorzna ciągle jest nękany: nieznani sprawcy połamali młode dęby, które zasadził przy swojej prywatnej drodze obok domu (po spaleniu go śpi w barakowozie zaparkowanym na podwórku).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska