Ekspert o prywatyzacji polskich firm

Oprac. edh
10 lat prywatyzacji w Polsce.
10 lat prywatyzacji w Polsce.
Skarb Państwa zamierza do końca 2011 roku sfinalizować kilkaset prywatyzacyjnych projektów.

Bartosz Niedzielski, ekspert Bankier.pl :

Prywatyzacja - źle nam się kojarzy.Dla większości Polaków oznacza wyprzedaż majątku narodowego i masowe zwolnienia.

Tymczasem ma też wiele zalet.

Pieniądze z prywatyzacji powinno się wliczać do dochodów Skarbu Państwa (SP), gdzie następnie powinny być reinwestowane w restrukturyzację sektora publicznego. Z tym jednak u nas nie jest najlepiej, gdyż w praktyce pieniądze pochodzące ze sprzedaży polskich firm i przedsiębiorstw są traktowane, jako ważny „finansowy zastrzyk” w walce z - wciąż wysokim, jak na standardy unijne - deficytem.

Rok 2008: Kryzys wyhamował tempo zmian

Przychody z tytułu prywatyzacji w roku 2008 wyniosły 2,37 mld zł i były o 0,07 mld zł wyższe od tego, co wcześniej zaplanowano. Nie ulega wątpliwości, że wpływy do budżetu państwa mogłyby być jeszcze większe, gdy nie doszło - w drugiej połowie 2008 roku - do gwałtownego załamania się koniunktury w gospodarce światowej. Kryzys, który szybko „zainfekował” różne sektory polskiej gospodarki, spowodował także istotne wyhamowanie – już wcześniej zainicjowanych – programów prywatyzacyjnych.

Ponadto, pogłębił się także odwieczny problem inwestorów związany z zewnętrznymi źródłami finansowania projektów inwestycyjnych. Te wydarzenia w negatywny sposób wpłynęły na poziom zainteresowania zagranicznych inwestorów ofertą prywatyzacyjną, która została przygotowana przez przedstawicieli SP.

Jednakże, dane opublikowane przez Centrum Informacyjne Rządu (CIR) mówią o tym, że na koniec 2008 roku udało się zakończyć prace nad 117 projektami prywatyzacyjnymi, których najważniejszym „owocem” było:

- sprywatyzowanie – bez wyłonienia jednak inwestora strategicznego – 59 spółek;

- postawienie w stan upadłości i likwidacji 13 spółek;

- przekazania 6 spółek pod władanie samorządu;

- wniesienie 31 spółek, jako podwyższenie kapitału Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP).

W roku 2008 Rada Ministrów przyjęła również ważny dokument „Plan prywatyzacji na lata 2008-2011”, który zawiera szczegółowe informacje na temat sposobów realizacji oraz implementacji programów przekształceń własnościowych w polskiej gospodarce, w najbliższych latach.

Ogólnie, rok 2008 – przede wszystkim ze względu na zewnętrzne uwarunkowania ekonomiczne – nie można zaliczyć do szczególnie udanych z punktu widzenia jakości, tempa oraz skali dokonujących się zmian w strukturze własnościowej naszej gospodarki. Wciąż pod auspicjami Ministra Skarbu działa bowiem w Polsce ponad 1200 spółek, a liczba przedsiębiorstw - w których SP posiada udziały i akcje – sięga około1320.

Rok 2009: SP zarobi 12 mld zł

Tempo realizowanych w 2009 roku procesów prywatyzacyjnych w Polsce będzie uzależnione w dużej mierze od czynników zewnętrznych i wewnętrznych oraz ogólnej kondycji gospodarki światowej. Niemniej jednak rząd zamierza wciąż kontynuować - rozpoczęte już wcześniej - procesy prywatyzacyjne w najbardziej „newralgicznych” sektorach naszej gospodarki – choćby takich, jak sektor węgla kamiennego, instytucji finansowych oraz sektor przemysłu obronnego. W spółkach sektora węgla kamiennego przekształcenia własnościowe będę realizowane aż do roku 2010. SP planuje przede wszystkim dokończyć tworzenie tzw. „Grupy Węglowo – Koksowej”, która ma powstać na bazie Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. Finalnym etapem tworzenia tej struktury będzie przygotowanie emisji nowych akcji na GPW w Warszawie. Przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa (MSP) planują również sprzedaż posiadanych przez państwo udziałów w spółce Lubelski Węgiel Bogdanka S.A. Sprzedaż tych udziałów – zdaniem MSP, ale także i władz spółki – daje ogromne szanse na dalszy, dynamiczny jej rozwój oraz wzrost poziomu dotychczasowego wydobycia.

Prywatyzacja w sektorze instytucji finansowych będzie w 2009 roku przebiegać pod znakiem zbycia tzw. „resztówek” banków. Ale zarówno tempo dokonywanych tutaj zmian, jak i wielkość sprzedaży będą uzależnione nade wszystko od zainteresowania inwestorów oraz klimatu inwestycyjnego na rynku. Póki co inwestorzy – choć zainteresowani kupnem „resztówek” – muszą studzić swoje „zapędy”, gdyż po ostatnich przecenach na rynku sprzedaż „resztówek” nie wchodzi w grę – o czym informował podczas ostatniej konferencji prasowej minister Grad. SP planuje także nową emisję akcji dla PKO BP. Część z nich ma trafić do prywatnych inwestorów oraz do BGK. Niemniej jednak kontrola nad spółką pozostanie nadal w gestii ministerstwa SP, które wciąż będzie dysponowało pakietem większościowym akcji w tym banku.

Gdy idzie o sektor obronny, to przekształcenia podmiotów działających w tym sektorze będą - w najbliższym czasie - realizowane zgodnie z założeniami, jakie zostały przedstawione przez rząd w tzw. „Strategii konsolidacji i wspierania polskiego przemysłu obronnego w latach 2007 – 2012”. Dokument ten – przyjęty przez Radę Ministrów jeszcze latem 2007 roku – prezentuje opis mechanizmów oraz instrumentów, które na przestrzeni najbliższych kilku lat mają uczynić polski sektor obronny bardziej nowoczesnym i konkurencyjnym. Główne działania w tym roku będą dotyczyć przede wszystkim Grupy Bumar, w ramach której dziś istniejące spółki zależne przechodzą proces konsolidacji.

Prywatyzacja w roku 2009 obejmie jeszcze kilka innych sektorów, aniżeli tylko te tutaj wymienione. Zmiany własnościowe szukują się również w sektorze elektroenergetycznym, farmaceutycznym oraz branży chemicznej. Ogółem MSP szacuje, że przychody z tytułu prywatyzacji wyniosą w 2009 roku blisko 12 mld zł, z czego do budżetu trafi 6,76 mld zł (netto), a pozostała część zasili konta MSP.

Plany na rok 2010.

Proces prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych w Polsce trwa już przeszło 18 lat i jeszcze nie jest zakończony. Zdaniem wielu analityków, ekonomistów oraz polityków proces ten - już dziś – jest zbyt rozwleczony w czasie, co automatycznie skutkuje spadkiem poziomu konkurencyjności polskiej gospodarki w świecie.

Polska w ciągu ostatnich 10 lat zarobiła na prywatyzacji ponad 80 mld zł. Rekordowym okresem okazał się być rok 2000, gdzie przychody z prywatyzacji oszacowano na poziomie 27,1 mld zł.

Później było już coraz gorzej, a najsłabszy wynik odnotowaliśmy w roku 2006, w którym to do publicznej kasy wpłynęło zaledwie 500 mln zł. Natomiast w roku 2009 – według prognoz MSP – przychody mają wynieść blisko 12 mld zł, ale to w dużej mierze będzie uzależnione od kondycji nie tyle nawet polskiej, co światowej gospodarki.

Analizując dotychczasowy przebieg procesów prywatyzacyjnych w Polsce pod kątem zmian, jakie dokonały się w strukturze gospodarki, poziomie konkurencyjności i dopływu nowoczesnych technologii należy stwierdzić, że prywatyzacja przyniosła pożądane efekty. Jednakże ów proces miał też wiele wad. Kontrowersje budził i nadal budzi nie tylko sposób prowadzonych przekształceń, ale przede wszystkim polityka w zakresie wyceny polskich spółek, gdzie często duże i atrakcyjne przedsiębiorstwa zostały wyprzedawane za przysłowiowe marne grosze.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska