Eksport polskiego drobiu rośnie, ale nie indyków. Zaszkodziła grypa ptaków

opr. (koci)
Według danych MRiRW w 2017 r. przeciętna cena skupu indyków wyniosła 5,07 zł/kg, wobec 5,17 zł/kg w 2016 r.
Według danych MRiRW w 2017 r. przeciętna cena skupu indyków wyniosła 5,07 zł/kg, wobec 5,17 zł/kg w 2016 r. Polska Press
Wolumen eksportu mięsa i podrobów drobiowych ogółem w 2017 r. zwiększył się o blisko 10%, jednak w przypadku mięsa indyczego, które jest częścią składową tej kategorii, widoczne były odwrotne tendencje - wynika z Z szacunków Banku BGŻ BNP Paribas.

Według danych Eurostat, w okresie od stycznia do października 2017 r. z Polski wyeksportowano 135,3 tys. t mięsa i podrobów z indyków, czyli o ponad 12% mniej w relacji rocznej. Spadek eksportu był szczególnie widoczny w przypadku handlu pozaunijnego. W analizowanym okresie poza granice UE wysłano 18,4 tys. t tych produktów, czyli o ponad jedną czwartą mniej niż przed rokiem. Z kolei sprzedaż na rynek unijny, gdzie trafia około 14% eksportowanego mięsa indyczego, zmniejszyła się o blisko 10% i wyniosła 116,9 tys. t.

Głównym odbiorcą polskiego mięsa indyczego pozostały Niemcy, gdzie trafiło 44,2 tys. t, jednak było to o 19% mniej w ujęciu rocznym. Niemcy są jednym z największych importerów mięsa z indyków w UE. Według danych AVEC w 2016 r. przeciętne spożycie tego gatunku drobiu wyniosło około 6,1 kg/mieszkańca.

Spadek widoczny był również w przypadku Wielkiej Brytanii, gdzie wolumen wywozu mięsa indyczego wyniósł 9,2 tys. t, co oznacza, że zmniejszył się o blisko 16%. Utrata części rynku brytyjskiego jest tym bardziej odczuwalna dla polskich eksporterów, że tradycyjnie na Wyspy wysyłane są bardziej wartościowe części tuszki.

Czytaj też: Prognozy cen artykułów rolnych - zobacz kto zyska, a kto straci

Warto podkreślić, że jedną z przyczyn obserwowanego spadku eksportu była grypa ptaków i związane z nią ograniczenia handlowe. Pomimo, że od lipca 2017 r. nasz kraj jest wolny od tej choroby, nadal nie udało się w pełni powrócić na wszystkie pozaunijne rynki zbytu. W tym kontekście warto podkreślić, że w okresie pierwszych dziesięciu miesięcy 2017 r. silnie, bo aż o 50%, zwiększył się eksport mięsa z indyków na Ukrainę - wyniósł blisko 6,0 tys. t. Wolumen sprzedaży na Ukrainę stanowił blisko jedną trzecią pozaunijngo handlu tym gatunkiem mięsa, a Ukraina była głównym, pozaunijnym odbiorcą tych produktów z Polski. Dodatkowo na rynku ukraińskim mogliśmy ulokować część tańszych elementów tuszki, których w okresie grypy ptaków nie mogliśmy wysyłać np. do krajów azjatyckich.

- Zmniejszenie wolumenu eksportu mięsa i podrobów indyczych znalazło swoje odzwierciedlenie w cenach skupu, które utrzymują się na relatywnie niskim poziomie - zauważa Magdalena Kowalewska, ekspert rynków rolnych, BGŻ BNP Paribas.

Według danych MRiRW w 2017 r. przeciętna cena skupu indyków wyniosła 5,07 zł/kg, wobec 5,17 zł/kg w 2016 r., co oznacza spadek o 2%. W styczniu br. średnio indory skupowano po 5,07 zł/kg, czyli o 3% drożej w relacji rocznej.

- Oczekujemy, że aktualna sytuacja cenowa na rynku indyków może utrzymać się w pierwszym kwartale br., a ewentualne wzrosty cen będą wynikały głównie czynników sezonowych oraz zmian w kursach walut - dodaje Kowalewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Eksport polskiego drobiu rośnie, ale nie indyków. Zaszkodziła grypa ptaków - Gazeta Współczesna

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska