Poseł Ruchu Kukiz’15 pytał ministra, dlaczego pociągi Express Intercity (EIC) oraz pendolino nie zatrzymują się w Brzegu i jakimi kryteriami kieruje się spółka, wyznaczając przystanki. Chodzi m.in. o pociągi z Wrocławia przez Opole do Warszawy czy nocny pociąg Orion z Opola przez Wrocław do Międzyzdrojów, który jest popularny w czasie wakacji.
Ponieważ te ekspresy nie zatrzymują się na stacji Brzeg, pasażerowie muszą jeździć samochodami do Wrocławia i Opola i tam wsiadać do pociągu, który 25 minut wcześniej przejechał przez Brzeg. Do wyboru mają dwa bezpośrednie połączenia do Warszawy i jedno do Międzyzdrojów zwykłymi pociągami Intercity i TLK.
- Nie miałem wielkich nadziei, że moje pytania coś zmienią, ale szczegółowe odpowiedzi otwierają pole do dyskusji - tłumaczy poseł Grabowski.
Zgodnie z przewidywaniami posła, odpowiedź wiceministra Kazimierza Smolińskiego nie pozostawia złudzeń: w przyszłym rozkładzie jazdy ekspresy w Brzegu nie będą się zatrzymywały, a ministerstwo nie ma wpływu na decyzje PKP Intercity dotyczące składów EIC i pendolino, bo te połączenia spółka uruchomiła na własne ryzyko ekonomiczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?