Ekspresy i pendolino w Brzegu nie staną

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
W przyszłym rozkładzie jazdy ekspresy w Brzegu nie będą się zatrzymywały.
W przyszłym rozkładzie jazdy ekspresy w Brzegu nie będą się zatrzymywały. Archiwum
Przewoźnikowi się to nie opłaca - tak wynika z odpowiedzi przesłanej przez ministerstwo infrastruktury posłowi Pawłowi Grabowskiemu.

Poseł Ruchu Kukiz’15 pytał ministra, dlaczego pociągi Express Intercity (EIC) oraz pendolino nie zatrzymują się w Brzegu i jakimi kryteriami kieruje się spółka, wyznaczając przystanki. Chodzi m.in. o pociągi z Wrocławia przez Opole do Warszawy czy nocny pociąg Orion z Opola przez Wrocław do Międzyzdrojów, który jest popularny w czasie wakacji.

Ponieważ te ekspresy nie zatrzymują się na stacji Brzeg, pasażerowie muszą jeździć samochodami do Wrocławia i Opola i tam wsiadać do pociągu, który 25 minut wcześniej przejechał przez Brzeg. Do wyboru mają dwa bezpośrednie połączenia do Warszawy i jedno do Międzyzdrojów zwykłymi pociągami Intercity i TLK.

- Nie miałem wielkich nadziei, że moje pytania coś zmienią, ale szczegółowe odpowiedzi otwierają pole do dyskusji - tłumaczy poseł Grabowski.

Zgodnie z przewidywaniami posła, odpowiedź wiceministra Kazimierza Smolińskiego nie pozostawia złudzeń: w przyszłym rozkładzie jazdy ekspresy w Brzegu nie będą się zatrzymywały, a ministerstwo nie ma wpływu na decyzje PKP Intercity dotyczące składów EIC i pendolino, bo te połączenia spółka uruchomiła na własne ryzyko ekonomiczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska