Ekstraklasa hokeja: GKS Jastrzębie - Orlik Opole 4:3

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Obrońca Arkadiusz Kostek zdobył w Jastrzębiu drugą bramkę dla Orlika.
Obrońca Arkadiusz Kostek zdobył w Jastrzębiu drugą bramkę dla Orlika. Oliwer Kubus
To spotkanie miało wiele podtekstów.

To był mecz dobrych znajomych po przeciwnych stronach barykady. W bramce gospodarzy stał wychowanek Orlika David Zabolotny. W ich składzie było też kilku zawodników, którzy w poprzednich sezonach w ramach współpracy między obydwoma klubami nie mieszcząc się w składzie ekstraklasowego zespołu grali w I lidze. W opolskiej ekipie byli wówczas choćby: bracia Łukasz i Radosław Nalewajkowie czy w pojedynczych meczach Szymon Marzec, Tomasz Kulas i Kamil Górny.

W naszym zespole natomiast jest wychowanek jastrzębskiego klubu Michał Szczurek, czy także grający w nim Maciej Rompkowski. Ten drugi zresztą wczoraj grał przeciwko bratu - Mateuszowi. W przeszłości co zdolniejsi wychowankowie Orlika i obecni jego zawodnicy: Arkadiusz Kostek, Bartłomiej Bychawski czy Mateusz Sordon też grali w Jastrzębiu. Współpraca między obydwoma klubami już się skończyła, a najlepszym dowodem tego był brak porozumienia w kwestii definitywnego transferu Sordona przed tym sezonem do Jastrzębia. Utalentowany defensor znowu więc jest w naszej ekipie.

Niedzielny mecz udowodnił, że między obydwoma drużynami jest duża różnica, choć końcowy wynik spotkania na to nie wskazuje. GKS w meczu oddał aż 53 strzały przy 15 Orlika. Niska porażka naszego zespołu, to w głównej mierze zasługa znakomicie spisującego się w bramce Amerykanina Johna Murraya. Gospodarze prowadząc 4:1 w końcówce też mieli przestój w grze, stracili dwa gole i ostatnie fragmenty spotkania były emocjonujące.

- Na własne życzenie sprawiliśmy sobie nerwowe chwile - mówił szkoleniowiec jastrzębian Roman Kalaber. - Zresztą to był nasz bardzo słaby występ. W pierwszej tercji spisaliśmy się wręcz katastrofalnie. Czeka nas poważna rozmowa, bo tak nie możemy się prezentować. Orlik dzięki swej ambicji mógł nas skarcić.

- Gramy ambitnie, z dużą konsekwencją i determinacją, ale wyraźnie brakuje nam doświadczenia - stwierdził trener Orlika Jacek Szopiński. - Przy większej dozie szczęścia mógł się ten mecz dla nas lepiej skończyć i tak mieliśmy go jednak dość dużo. Gospodarze wygrali całkowicie zasłużenie, a my punktów musimy szukać w następnych meczach. Będzie o nie jednak bardzo ciężko, bo nie licząc zespołu z Katowic pozostałe są od nas bardziej doświadczone
GKS Jastrzębie - Orlik Opole 4:3 (1:1, 2:0, 1;1)
0:1 Maciej Rompkowski - 10., 1:1 Ałeksiuk - 13., 2:1 Polodna - 26., 3:1 Laszkiewicz - 34., 4:1 Plichta - 42., 4:2 Kostek - 55., 4:3 Maciej Rompkowski - 57.
GKS Jastrzębie: Zabolotny - Mateusz Rompkowski, Nemecek, Bordowski, Polodna, Laszkiewicz - Protivny, Bryk, Plichta, Steber, Drzewiecki - Górny, Ałeksiuk, Bondarew, R. Nalewajka, Kulas - Pastryk, Kantor, Świerski , Ł. Nalewajka, Marzec. Trener Robert Kalaber.
Orlik: Murray - Kostek, Sordon, Szczurek, Szydło, Maciej Rompkowski - Mariani, M. Stopiński, Obrał, Korzeniowski, F. Stopiński - Bychawski, Semiannikow, Wirolainen, Harcharik, Tichomirow - Trawczyński, Sznotala, Zwierz, Gawlik, Duda. Trener Jacek Szopiński.
Sędziował Sebastian Molenda (Tychy). Kary: GKSJastrzębie - 14 min, Orlik - 8 min. Widzów 700.
Wyniki 5. kolejki ekstraklasy
GKS Jastrzębie - Orlik Opole 4:3 (1:1, 2:0, 1:2); Podhale Nowy Targ - Polonia Bytom 7:0 (3:0, 1:0, 3:0); Unia Oświęcim - GKS Tychy 2:4 (1:1, 0:2, 1:1); Cracovia Kraków - KH Sanok 3:1 (1:1, 0:0, 2:0).
Mecz GKSKatowice - Naprzód Janów został przełożony na inny termin.
1. KHSanok 8 15 27:18
2. Podhale Nowy Targ 6 15 26:13
3. GKSTychy 5 12 19:12
4. Cracovia Kraków 4 9 26:5
5. GKSJastrzębie 5 9 15:10
6. Orlik Opole 6 6 23:21
7. Unia Oświęcim 5 3 15:14
8. Naprzód Janów 5 3 12:21
9. Polonia Bytom 3 3 5:19
10. GKSKatowice 3 0 2:37
W piątek 10.10 grają: Orlik - Podhale (godz. 18.30), GKS Jastrzębie - Unia, KH Sanok - GKS Katowice, GKS Tychy - Cracovia, Naprzód - Polonia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska