El Clasico, czyli wyścig kulawych i wielka panika w białym domu [ZAPOWIEDŹ, TRANSMISJA, GDZIE OGLĄDAĆ]. Real - Barcelona

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
Lionel Messi (na ziemi Casemiro) zdobył już łącznie 26 bramek w meczach z Realem
Lionel Messi (na ziemi Casemiro) zdobył już łącznie 26 bramek w meczach z Realem AP/Associated Press/East News
- Nadchodzące El Clasico to wyścig kulawych. Barcelona i Real przeżywają trudne czasy - mówi były gracz, później działacz Królewskich z Madrytu Jorge Valdano. Nie bez racji, bo niedzielny hit La Liga będzie również walką o przełamanie.

Brzmi to trochę dziwacznie, mowa przecież o liderze i wiceliderze hiszpańskiej ekstraklasy. W dodatku w chwili, gdy niemal pewne jest, że kwestia mistrzostwa kraju rozegra się właśnie między nimi. Dość powiedzieć, że przewaga drugiego Realu nad trzecim Atletico Madryt wynosi dziesięć punktów, a prowadzącej Barcelony 12 pkt.

Oba zespoły przeżywają jednak ostatnio trudny czas. Zwłaszcza Real, który w dwóch ostatnich meczach ligowych zdobył tylko jeden punkt. Najpierw zremisował u siebie z Celtą Vigo (2:2), a później potknął się na wyjeździe z Levante (0:1). W efekcie stracił pozycję lidera na rzecz Barcy. W dodatku w ostatnią środę przegrał w Madrycie z Manchesterem City (1:2) w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów i przed niedzielnym El Clasico znalazł się na intensywnej terapii - jak ujął to obrazowo dziennik „Mundo Deportivo”.

El Clasico. Szpital w Barcelonie

Swoje problemy ma jednak również Barcelona. Katalończycy wygrali co prawda 5:0 swoje ostatnie spotkanie ligowe z Eibarem (kolejkę wcześniej pokonali 2:1 Getafe), a cztery bramki zdobył w nim Lionel Messi. W ostatni wtorek tylko zremisowali jednak na wyjeździe 1:1 z Napoli w Lidze Mistrzów, prezentując się co najwyżej przeciętnie. „Złoty gol” [Antoine’a Griezmanna - red.], Blaszana gra” - tak podsumował ich występ dziennik „Sport”. U nas gazety napisałyby zapewne, że „drewniana”, ale poza tym wszystko się zgadza.

Mistrzowie Hiszpanii przystąpią w dodatku do niedzielnego klasyka osłabieni, bo kontuzje leczą Luis Suarez, Ousmane Dembele, Sergi Roberto i Jordi Alba. Problemy ze zdrowiem miał po meczu z Napoli również Gerard Pique, ale w niedzielę ma być gotowy do gry. Niektórzy sugerują, że uda się to również Albie (o tym za chwilę).

W Realu nie będzie mógł zagrać kontuzjowany Eden Hazard, ale ekipa Zinedine’a Zidane’a radziła sobie wcześniej bez Belga bardzo dobrze. Wydaje się, że choć mecz odbędzie się na Santiago Bernabeu w Madrycie, to więcej szans na sukces ma Barcelona.

El Clasico. Media stawiają na Barcelonę

Pewne tego są gazety sprzyjające Katalończykom. „Panika w białym domu” - Real boi się, że Barca wykończy go na Ber-nabeu” - to tytuł i podtytuł na pierwszej stronie „Sportu”. „Porażka w Lidze Mistrzów i tragiczny luty sprawiają, że projekt Zidane’a jest w trudnej pozycji” - czytamy w tekście.

„Panika Realu - Królewscy boją się, że Barca zniszczy im sezon” to z kolei „Mundo Deportivo”, które nie omieszkało przypomnieć, że 8 z ostatnich 11 ligowych klasyków na Santiago Bernabeu zakończyło się wygraną Katalończyków. Dziennik poinformował również, że trener Barcy Quique Setien spotkał się w środę w Madrycie ze szkoleniowcem Manchesteru City Pepem Guardiolą i po meczu rozmawiali w hotelu na tematy taktyczne.

El Clasico. Valdano wierzy w Real

Sprzyjająca Realowi „Marca” pisze z kolei, że Królewscy grają w niedzielę o cały sezon. „Po porażce w Lidze Mistrzów drużyna ma szansę odbić się wygraną z Barceloną” - czytamy. Podobnego zdania jest Valdano. - Wiele osób po meczu z Manchesterem powiedziało mi, że nie przyjdą na El Clasico, by uniknąć cierpienia z powodu kolejnej porażki. Ale to El Clasico, w nim wszystkie rany mogą zostać zaleczone. W drużynie jest wielu doświadczonych piłkarzy, którzy w dodatku zagrają u siebie. A Barcelona ma za sobą zatrważające spotkanie z Napoli. W Realu widzę mimo wszystko więcej pozytywów - stwierdził Argentyńczyk na antenie radia „Onda Cero”. - Z drugiej strony Barca zagra w niedzielę kolejkę po tym, jak Messi strzelił cztery gole w jednym meczu - dodał Valdano na wszelki wypadek.

El Clasico. Jak zagrają - składy

Według "Mundo Deportivo" ona zespoły wyjdą w niedzielę w następujących składach:
Real: Courtois - Carvajal, Varane, Ramos, Mendy - Valverde - Casemiro, Kroos, Isco - Benzema, Vinicius.
Barcelona: Ter Stegen - Semedo, Pique, Lenglet, Alba - Busquets, De Jong, Arthur - Griezmann, Messi, Braithwaite.

El Clasico. O względy Lautaro Martineza

Jak twierdzą hiszpańskie media, w niedzielę obaj potentaci La Liga walczyć będą nie tylko o prestiż i punkty, ale również o względy Lautaro Martineza. 22-letni Argentyńczyk jest obecnie gwiazdą Interu Mediolan, dla którego zdążył już w tym sezonie strzelić 16 goli (w 30 meczach) i zaliczyć cztery asysty. Jego kontrakt wygasa w połowie 2023 roku, więc tanio nie będzie, jednak zarówno Real, jak i Barca szukają wzmocnień w ataku. „Mundo Deportivo” twierdzi, że aktualnie lekką przewagę mają w tym wyścigu Królewscy, ale jeśli w niedzielę lepsza będzie Barcelona...

El Clasico. Gdzie oglądać, transmisja

Początek El Clasico o godzinie 21:00. Gdzie obejrzeć Real Barcelona w telewizji? Transmisja na żywo na antenie Eleven Sports 1 i Canal+.

Dobry humor, a potem pełne skupienie. Piłkarze Realu Madryt trenowali przed hitowym starciem z Barceloną

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: El Clasico, czyli wyścig kulawych i wielka panika w białym domu [ZAPOWIEDŹ, TRANSMISJA, GDZIE OGLĄDAĆ]. Real - Barcelona - Sportowy24

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska