Elektrownia Opole potrzebuje portu przeładunkowego

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Zdaniem uczestników spotkania, dostawy węgla do elektrowni zamiast koleją, powinny odbywać się odrzańskimi barkami.
Zdaniem uczestników spotkania, dostawy węgla do elektrowni zamiast koleją, powinny odbywać się odrzańskimi barkami. Archiwum/DP
Z inicjatywy wojewody opolskiego odbyło się w poniedziałek spotkanie grupy roboczej w sprawie działań na rzecz budowy nabrzeża przeładunkowego dla dostaw węgla do PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna Oddział Elektrownia Opole.

W spotkaniu wzięli udział m.in. przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Ministerstwa Energii, Ministerstwa Rozwoju, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, prezydent Opola oraz armatorzy.

Chodzi o to, by dostawy węgla do elektrowni zamiast koleją, odbywały się odrzańskimi barkami. Będzie to bezpieczniejsze i pewniejsze. W tym celu trzeba jednak rzekę uczynić żeglowną, zmodernizować infrastrukturę i wybudować port przeładunkowy.

CZYTAJ Kanał Gliwicki będzie pogłębiony. Barki ze Śląska popłyną Odrą do Szczecina

Wszyscy uczestnicy spotkania byli zgodni, że taka budowa jest niezbędna i trzeba zrobić wszystko, by ją zrealizować, tym bardziej, że po uruchomieniu 5. i 6. bloku elektrowni zapotrzebowanie na węgiel znacznie wzrośnie.

Budowa nabrzeża potrwałaby ok. 4 lat. Prace mogłyby się zacząć jeszcze w tym roku.

Tak wygląda plac budowy nowych bloków Elektrowni Opole w styczniu 2017 roku.

Prawie 70 proc. prac przy nowych blokach Elektrowni Opole ukończone

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska