Elu, odezwij się! Opolanie szukają koleżanki sprzed lat

- 1 września chcemy spotkać się pod naszą byłą podstawówką, która znajdowała się przy ulicy Oleskiej. Dotarliśmy do 43 osób. Wiele z nich od lat mieszka już poza Opolem, a nawet poza Polską, ale wszyscy bardzo chętnie wezmą udział w klasowym spotkaniu obfitującym w mnóstwo atrakcji - mówi Zofia Poleszuk, jedna z organizatorek.

- Mimo usilnych, wielomiesięcznych starań, nie udało nam się dotrzeć to Elżbiety Malinowskiej. Od 1968 roku nikt z nas nie miał z nią kontaktu. Próbowaliśmy wszystkiego: szukaliśmy przez internet, w wykazach absolwentów opolskich szkół średnich, pytaliśmy koleżanki kolegów, znajomych. I nic... Nie wiemy, co się z nią stało - wzdycha.

Ewa Węgrzynowska, inna z absolwentek 8A, próbowała odnaleźć dawną koleżankę na jej rodzinnym osiedlu. - Ela mieszkała na Chabrach, więc obeszłam jej okolice, popytałam sąsiadów, ale nic to nie dało, nikt nic nie wie. Podejrzewamy, że zaraz po szkole jej rodzina wyjechała za granicę i od tamtej pory nikt Eli tutaj nie widział - mówi.

Panie o pomoc w odnalezieniu Elżbiety Malinowskiej proszą czytelników "Nowej Trybuny Opolskiej". - Być może ktoś zobaczy jej zdjęcie, usłyszy imię czy nazwisko i będzie w stanie udzielić nam jakiejkolwiek informacji związanej z naszą koleżanką. Wszystkich, którzy wiedzą, co mogło się dziać z Elą od lat 70-tych, prosimy o kontakt pod numerem telefonu 606 181 829. Być może dzięki wspólnym działaniom na początku września będziemy mogli spotkać się w komplecie. Każda informacja może okazać się dla nas niezwykle cenna - podsumowuje Zofia Poleszuk.