Emerytury stażowe. Taka kwota składek da ci godną emeryturę. Sprawdź, ile jeszcze ci brakuje?

Na łamach poniedziałkowego wydania Naszego Dziennika, wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed zapowiedział, że ze wstępnych szacunków rządu wynika, iż z „emerytur stażowych w pierwszym roku skorzysta 70 tys. osób”. Podkreślił także, że w przypadku wyborów wygranych przez PiS, emerytury stażowe będą „bardzo szybko wprowadzone”.

I tu się otwiera pole przed pracodawcami. Będą oni mogli przecież przygotować własne zachęty do kontynuowania pracy dla tych pracowników, których bardzo cenią. My przygotowaliśmy rozwiązanie: senior bez podatku. Jeżeli osoba w wieku emerytalnym dalej pracuje, to korzysta z zerowego PIT-u w pierwszej grupie podatkowej - do 85 tys. zł - dodaje wiceminister.

Jednocześnie Szwed przypomina jeszcze, że osoby, które skorzystają z emerytur stażowych, powinny mieć świadomość, że ich świadczenie będzie niższe niż gdyby dopracowali do normalnego wieku emerytalnego. Ile wyniosą emerytury stażowe? Na to pytanie odpowiadamy w naszym poprzednim materiale: Emerytury stażowe. Komu będą przysługiwać i ile będą wynosić?

Portal money.pl, powołując się na wyliczenia eksperta emerytalnego z Uniwersytetu Warszawskiego, podaje, że kluczowa będzie tutaj konkretna ilość składek zgromadzonych w ZUS.

Gdyby przepisy dotyczące świadczeń stażowych wchodziły obecnie w życie, to 55-letnie kobiety ubiegające się o emeryturę stażową musiałyby mieć w ZUS odłożone co najmniej 480 tys. zł, a 60-letni mężczyźni - 400 tys. zł - wylicza dr Tomasz Lasocki, cytowany przez money.pl

To wymagane ilości składek, które dadzą nam w miarę godziwe świadczenie przy przejściu na emeryturę w wielu 56 lat przez kobiety i 60 lat przez mężczyzn.

Szefowa resortu rodziny Marlena Maląg potwierdziła, że projekt ustawy w sprawie emerytur stażowych zostanie zaproponowany nowemu parlamentowi.

Można powiedzieć, że to jest ostatni z postulatów sierpniowych do wykonania. Podjęliśmy decyzję, że już nowy parlament będzie rozpatrywał ustawę o emeryturach stażowych. Jest to rozwiązanie bardzo oczekiwane i bardzo potrzebne. Przede wszystkim dla tych osób, które pracują w trudnych warunkach, ale nie w warunkach szkodliwych, natomiast bardzo wyczerpujących - mówi minister.

Emerytura stażowa ma przysługiwać kobietom po 38 latach okresów składkowych i mężczyznom po 43 latach. Wiek emerytalny pozostaje bez zmian. Osiągnięcie 60 lat przez kobiety i 65 lat przez mężczyzn uprawnia do przejścia na emeryturę niezależnie od długości stażu pracy.

Polski system emerytalny zakłada, że już jeden dzień legalnej pracy uprawnia do przejścia na emeryturę. W Niemczech konieczne jest przepracowanie 5 lat, w Wielkiej Brytanii 10 lat, a w Holandii roku. W większości krajów UE okres ten jest dłuższy niż w Polsce, a wiek emerytalny jest także wyższy, dlatego też w naszych kraju rośnie zjawisko tzw. turystyki emerytalnej. Portal money.pl podkreśla, że w Polsce przybywa cudzoziemców, którzy przepracowali w naszych kraju dzień lub dwa i wyjechali dalej, a teraz mają w Polsce prawo do emerytury w kwocie kilku groszy.

Także ZUS podaje dane, z których wynika, że ilość obcokrajowców, którzy pobierają polską emeryturę, rośnie, choć ich obecność w Polsce spada. Nie byłoby w tym nic złego, ale już zdarza się, że dochodzi do kuriozalnych sytuacji, kiedy pełną kwotę 14. emerytury otrzymuje obcokrajowiec, który w Polsce przepracował kilkanaście godzin, a to świadczenie nie należy się Polakowi, który pracuje w kraju całe życie, bo jego emerytura przekracza 2900 zł.

Do lipca 2022 roku w ZUS ubezpieczenie emerytalne zgłoszone było dla 1,25 mln cudzoziemców. Niemal połowa z nich ma swoich subkontach i koncie ZUS mniej niż 10 tys. zł, co na ten moment odpowiadać będzie kilkugroszowym emeryturom.