"Energia Plus". PiS dopłaci do rachunków za prąd, ale nie wszystkim! Rząd szykuje nowy program

js, dk
Program "Energia plus" ma wspomóc gospodarstwa przy podwyżkach prądu.
Program "Energia plus" ma wspomóc gospodarstwa przy podwyżkach prądu. Pixabay.com
"Energia plus" ma nieco wspomóc Polaków przy drożyznach. A ostatnio drożeje wszystko - od produktów spożywczych po prąd. Już niedługo za energię możemy płacić dużo więcej. Konkretne kwoty podwyżek będą znane w połowie grudnia. Mniej więcej w tym okresie Urząd Regulacji Energetyki ogłosi taryfy na prąd i jego dystrybucję w 2019 roku.

"Energia plus" - skąd pieniądze na dofinansowania?

Podwyżek cen nie powinni odczuć wielcy gracze rynkowi, ale problem boleśnie dotknie małe i średnie przedsiębiorstwa oraz zwykłych obywateli. Tak twierdził w rozmowie z "Rzeczpospolitą" minister energii Krzysztof Tchórzewski. Rząd pracuje nad ustawą, która będzie wspierała osoby najuboższe - niebędące w stanie poradzić sobie z podwyżkami.

Obóz PiS-u szykuje energetyczną ulgę w podatku PIT lub odpowiedni dodatek:

  • Pieniądze na ten projekt, nazwany w mediach programem "Energia Plus", pochodzić mają z budżetu państwa.
  • Co ważne, nie będą to pieniądze z naszych podatków, a z zysków, jakie przynosi sprzedaż praw do emisji CO2. Są one kupowane przez przemysł i elektrownie w momentach, w których kończy się darmowa pula emisji CO2.

Ile środków przeznaczy rząd i kto je otrzyma?

"Rzeczpospolita" dotarła do źródeł, które wskazują, że rząd na dotacje może przeznaczyć nawet 2/3 sumy pozyskanej ze sprzedaży praw do emisji CO2. A mowa o kwocie oscylującej wokół 54 miliardów złotych. W tym momencie rządzący bardziej skłaniają się ku rozwiązaniu, które pomoże jedynie najuboższym.

Jeśli wierzyć doniesieniom ogólnopolskiego dziennika, program roboczo nazwany "Energia Plus" będzie miał próg dochodowy. Z pomocy więc nie wszyscy skorzystają. W mediach wstępnie pojawiała się wysokość progu dochodowego gospodarstwa domowego na poziomie pięciu tysięcy złotych na rękę.

Tyle otrzymają gospodarstwa domowe

Cena prądu może wzrosnąć nawet do 250 złotych w skali roku, dlatego rządzący planują dofinansowanie rzędu 20 złotych miesięcznie. Eksperci wskazują, że kryterium dochodowe jest konieczne, by przy tej pomocy od rządu nie ucierpiały małe i średnie przedsiębiorstwa.

Znaczne podwyżki cen prądu są już zapowiadane od dawna. "Energia plus" może pomóc najbiedniejszym - to ich drożyzna dotknie najbar
Znaczne podwyżki cen prądu są już zapowiadane od dawna. "Energia plus" może pomóc najbiedniejszym - to ich drożyzna dotknie najbardziej. Pixabay

Jest jeszcze plan B

Według "Rz" jest jeszcze druga opcja na pomoc gospodarstwom domowym w płaceniu rachunków za energię. Rząd rozważa pomoc pośrednią, czyli dofinansowanie spółek handlujących energią, aby te nie zwiększały swoimi klientom cen za energię. To rozwiązanie może jednak doprowadzić do posądzeń o pomoc publiczną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska