Energo Mechanik ze Strzelec Opolskich produkuje kolejki dla górnictwa

Silniki spalinowe mają to do siebie, że wytwarzają sporo spalin, a z kolei w pomieszczeniach na dole kopalni przybywa różnego rodzaju urządzeń i pojawia się problem z wentylacją. Stąd pomysł stworzenia lokomotywy elektrycznej na baterie - zdradza Piotr Cygan, prezes firmy Energo Mechanik ze Strzelec Opolskich, która od dwóch lat zajmuje się produkcją lokomotyw dla górnictwa.

Do tej pory ze Strzelec Opolskich wyjechało około 35 takich lokomotyw, m.in. do kopalni węgla kamiennego. Każda z nich jest unikalna, bo produkowana na potrzeby klienta (jej parametry zależą np. od szerokości torów, rodzajów tunelu, w których mają jeździć). Jedna kosztuje od 400 do 800 tys. zł.

Pomysł na ich produkowanie i serwisowanie Energo Mechanik przejął od Konstalu Chorzów, który po przejęciu przez Alstom Transportation zaprzestał takiej działalności.

- Razem z Instytutem Techniki Górniczej Komag z Gliwic uzyskaliśmy od Alstomu dokumentację tych lokomotyw - opowiada Piotr Cygan. - Szybko jednak wprowadzono wymogi unijne dotyczące takich urządzeń, więc razem z Komagiem zaczęliśmy opracowywać nowe projekty lokomotyw.

Pierwsza była spalinowa lokomotywa dołowa dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej (do przewożenia ludzi i towarów). - W innej naszej lokomotywie  elektrycznej, unikatowej na skalę światową, zastosowaliśmy silniki na magnesach trwałych - podkreśla prezes Cygan. - Ich specyfiką jest możliwość sterowania parametrami elektronicznie, na odległość. Takie silniki m.in. wykorzystuje się w turbinach wiatrowych. Współpracowaliśmy przy tym z Komagiem i instytutem Komel z Katowic.

Firma zdobyła już renomę poza Polską i uzyskała pierwsze zlecenia na lokomotywy za granicą, m.in. w Bośni i Hercegowinie (pracują tam 4 strzeleckie lokomotywy). To skłoniłostrzelecką firmę do szukania nowych rynków zbytu tam, gdzie są głębinowe kopalnie węgla kamiennego zagrożone wybuchem metanu.

Energo Mechanik zajmuje się nie tylko produkcją lokomotyw dla górnictwa, współpracuje także z przemysłem energetycznym. Produkuje m.in. klapy służące do regulacji przepływu spalin i powietrza w kanałach w elektrowniach i przenośnikizgrzebłowe do podawania węgla i odbierania żużlu.

Bazując na dotychczasowej współpracy z Alstomem, który jest głównym wykonawcą nowych bloków energetycznych w Elektrowni Opole, prezes Cygan liczy, że również strzelecka firma będzie miała udział w tej inwestycji jako podwykonawca. Z Alstomem Energo Mechanik realizował m.in. blok nr 6 w Bełchatowie.

Strzelecka firma powstała w 1955 r. jako spółdzielnia, w latach 1996-2001 należała do grupy Rafako. Obecnie jest to spółka należąca do osób prywatnych, a działająca w ramach Grupy Martech. Zatrudnia 80 osób.