Eryk Wiercimok - tegoroczny laureat Trytona

Klaudia Bochenek
- Pokochałem to miasto i wkrótce się tu przeniosę na stałe - zapowiada Eryk Wiercimok.  (Klaudia Bochenek)
- Pokochałem to miasto i wkrótce się tu przeniosę na stałe - zapowiada Eryk Wiercimok. (Klaudia Bochenek)
Laureatem tegorocznej nagrody Trytona w Nysie został przedsiębiorca Eryk Wiercimok.

- Zaniemówiłem - powiedział tuż po otrzymaniu statuetki Trytona (jak już odzyskał głos). - Nie liczyłem, że ktoś doceni to, co robię. W końcu przywracam Nysie i zabytkom dawny wizerunek nie dla splendoru i chwały, tylko dlatego, że to lubię.

 

Wiercimok podkreślił przy okazji, że tak naprawdę to jego małżonka jest siłą sprawczą wszystkich przedsięwzięć. To ona namawia pana Eryka do działań. - Zatem ten Tryton to chyba taki trochę rodzinny - uśmiechał się przedsiębiorca z Niemodlina, który w sobotę zdradził, że wkrótce zamierza przeprowadzić się do Nysy na stałe.

 

- Pokochałem to miasto i jego mieszkańców. No a przy tym pewnie cos jeszcze będzie tutaj do zrobienia. Zapowiedział też, że statuetka Trytona stanie w jego gabinecie na XII piętrze nyskiego ratusza.

W tym roku kapituła przyznała tylko jedną nagrodę, gdyż postanowiła zmienić nieco zasady konkursu.

 

- Założenie jest takie, że zwycięzca ma być jeden, dzięki czemu Tryton zyska na prestiżu - tłumaczy Edyta Bednarska-Kolbiarz z biura promocji w nyskim magistracie.

 

Wśród nominowanych, obok Wiercimoka, byli również:

Adam Czarnołęski, wychowujący już trzecie pokolenie nyskich harcerzy,

Zbigniew Walewski, znany fotografik,

Małgorzata Biedroń, która od lat wspomaga artystów i nyskie muzeum,

Towarzystwo Przyjaciół Fortyfikacji.

 

To ostatnie nominowane zostało ze względu na wkład w odnowienie nyskich fortów oraz promocję miasta w Polsce i Europie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska