Eucharystia – Nowa Manna, czyli Bóg obecny tu i teraz. Komentarz na Boże Ciało

S. Eliana Kuryło
Centrum Heschela KUL
Na pustyni Hebrajczycy doświadczyli szczególnej opieki i znaków. Zsyłając mannę Bóg zapewnił im również codzienny pokarm. Do dziś w żydowskich domach po posiłku zawierającym chleb odmawiana jest modlitwa Birkat Hamazon – dziękczynne błogosławieństwo za jedzenie i za Bożą troskę. Eucharystia jest dziękczynieniem Bogu, który w chlebie jest obecny tu i teraz – podkreśla w komentarzu dla Centrum Heschela KUL korektor starożytnego języka hebrajskiego s. Eliana Kuryło, przełożona Wspólnoty Błogosławieństw w Emmaus-Nicopolis w Izraelu.

Pragnienie, by cud manny nigdy nie został zapomniany – w tym celu Aaron umieścił ją w Arce Przymierza, która później była przechowywana w najświętszym miejscu Świątyni Jerozolimskiej, czyli w Świętym Świętych (hebr. קודש הקודשים, Kodesz Ha-Kodaszim). „W kościołach tym najświętszym miejscem dla nas jest Tabernakulum, które przypomina nam nieustannie, że Boża obecność i Boży pokarm są z nami i nigdy nie przeminą” – zauważa s. Kuryło.

Tradycja żydowska posiada liczne komentarze nawiązujące do daru manny; mają one również wymiar mesjański, ponieważ zapowiadają czas, w którym Bóg zaprosi wszystkie ludy na ucztę (Iz 25, 6-8), ucztę zbawienia. „Można ten obraz odczytać apokaliptycznie, w kontekście nadejścia dni ostatecznych, ale również w wymiarze tu i teraz” – podkreśla s. Kuryło. – „Bóg nie jest Bogiem przeszłości lub Bogiem umarłych. On pragnie dać nam zbawienie tu i teraz. (…) Podobnie jak Hebrajczycy na pustyni potrzebujemy pożywienia, które tylko On jest nam w stanie zapewnić. Tym pokarmem jest On Sam”.

Głównym punktem uwagi święta Bożego Ciała jest dar Eucharystii. Dosłownie po grecku oznacza to dziękczynienie. Jezus ustanowił Eucharystię podczas Ostatniej Wieczerzy, która była posiłkiem. Dzięki żydowskiej tradycji modlitwy Birkat Hamazon (dziękczynnego błogosławieństwa za jedzenie) możemy dostrzec, że Eucharystia mogła być ustanowiona w kontekście modlitwy dziękczynnej. Wymiar ten pozostaje w niej obecny do dziś.

Patrząc na czas ustanowienia Eucharystii – tuż przed śmiercią Jezusa i Jego zmartwychwstaniem – otwiera się przed nami perspektywa wdzięczności za dar odkupienia i nieskończoną miłość naszego Zbawiciela, która zaprowadziła Go aż na krzyż. Śmierć jak wiemy nie ma ostatniego słowa w tej historii. Chrystus prawdziwie zmartwychwstał i po wniebowstąpieniu pozostaje obecny pośród nas w sakramentach, a w szczególności w sakramencie Eucharystii.

W dzisiejszej Ewangelii Jezus nawiązuje do daru manny na pustyni: „To jest chleb, który z nieba zstąpił, nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a pomarli. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6, 58). Jezus jest Chlebem żywym, jest Mesjaszem, który zmartwychwstał i który żyje i daje nam życie wieczne. Eucharystia jest więc pokarmem na naszej drodze i zadatkiem życia wiecznego.

Tradycja żydowska posiada liczne komentarze nawiązujące do daru manny. Miała być ona stworzona jeszcze przed początkiem świata, gdyż Bóg chciał od samego początku zapewnić pokarm i bezpieczeństwo swojemu ludowi. Na pustyni Hebrajczycy doświadczyli więc szczególnej opieki i znaków Bożej opatrzności poprzez całkowicie niezasłużony dar pożywienia. Stąd do dziś postawa wdzięczności, kiedy w żydowskich domach odmawiana jest modlitwa Birkat Hamazon na koniec posiłku, który zawierał chleb.

Manna ma wymiar mesjański, ponieważ zapowiada czas, w którym Bóg zaprosi wszystkie ludy na ucztę i zastawi stół wybornymi potrawami (Iz 25, 6-8). Jest to uczta symbolizująca zbawienie, które zostaje dane dla wszystkich, którzy tylko zechcą zasiąść przy Bożym stole. Można ten obraz odczytać apokaliptycznie, w kontekście nadejścia dni ostatecznych, ale również w wymiarze tu i teraz. Bóg nie jest Bogiem przeszłości lub Bogiem umarłych. On pragnie dać nam zbawienie tu i teraz oraz jeszcze coś więcej. On wie, że gdy liczymy tylko na swoje siły daleko nie zajdziemy. Podobnie jak Hebrajczycy na pustyni potrzebujemy pożywienia, które tylko On jest nam w stanie zapewnić. Tym pokarmem jest On Sam.

Na pustyni Aaron pragnął by cud manny nigdy nie został zapomniany. W tym celu umieścił ją w Arce Przymierza, która później była świadectwem Bożej Opatrzności w Pierwszej Świątyni Jerozolimskiej. Arka i manna przechowywane były w najświętszym miejscu, czyli w Świętym Świętych (hebr. קודש הקודשים, Kodesz Ha-Kodaszim). W kościołach tym najświętszym miejscem dla nas jest Tabernakulum, które przypomina nam nieustannie, że Boża obecność i Boży pokarm są z nami i nigdy nie przeminą.

Dzisiejsze święto ukazuje, że poprzez dar zbawienia ofiarowanego przez Jezusa wszystkie narody są zaproszone do stołu Pana. Pokarm, który On nam ofiaruje jest przedsmakiem wieczności, jest naszą siłą. Jest również, jak nam ukazują nasi starsi bracia w wierze, ciągłą postawą wdzięczności za Bożą dobroć, która jest i pozostanie niczym niezasłużonym darem miłości.

O Autorce:
s. Eliana Kuryło CB – z wykształcenia anglistka, korektor starożytnego języka hebrajskiego w Biblijnym Instytucie w Tuluzie. Prowadząc warsztaty biblijne pracowała w duszpasterstwie akademickim w Nowej Zelandii i w Tuluzie. Od wielu lat jest zaangażowana w dialog żydowsko-chrześcijański. Obecnie jest przełożoną Wspólnoty Błogosławieństw w Emmaus-Nicopolis w Izraelu.

Centrum Heschela KUL

rs

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Eucharystia – Nowa Manna, czyli Bóg obecny tu i teraz. Komentarz na Boże Ciało - Portal i.pl

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska