Euro 2016. Nasze serca mogą zwolnić

Iwona Kłopocka-Marcjasz
Iwona Kłopocka-Marcjasz
Serce pana Heńka (na przodzie) przeszło już drugi “remont kapitalny”, ale emocji piłkarskich nie mogło sobie odmówić. Pan Jurek bardziej emocjonował się meczem, niż czekającym go zabiegiem.
Serce pana Heńka (na przodzie) przeszło już drugi “remont kapitalny”, ale emocji piłkarskich nie mogło sobie odmówić. Pan Jurek bardziej emocjonował się meczem, niż czekającym go zabiegiem. Słąwomir Mielnik (O)
Wróciliśmy z Euro. Może i dobrze, bo emocje sportowe mogą zaszkodzić nawet zdrowemu sercu. Nasi piłkarze i tak daleko zaszli. Kardiolodzy radzą cieszyć się, brać przykład i ćwiczyć.

Oddział kardiologiczny WCM, czwartek, godzina 21. Na 38 pacjentów 35 (nawet panie) wbija wzrok w ekrany telewizorów. Piłkarzy nie ogląda jedynie trzech staruszków po zabiegach. Pana Heńka, kierowcę autobusów, nosi już od godziny, nawet nie wie kiedy wypił kawę zrobioną “na mecz”.

- Nerwy nie zaszkodzą? - pytamy. - Nie zaszkodzą - zapewnia. - Jestem po kapitalnym remoncie - śmieje się. To już drugi “remont” w jego życiu. 9 lat temu, 1 lipca o piątej rano (takich rzeczy się nie zapomina) miał zawał. Teraz znowu coś się popsuło, ale już jest dobrze.

Jerzy Maćkula ze Strzelec Opolskich właśnie trafił do szpitala. Następnego dnia czeka go koronarografia. Do tętnicy udowej wprowadzony zostanie cewnik z kontrastem, dzięki czemu będzie można zobaczyć, jaki jest stan jego tętnic. O zabiegu pan Jerzy mówi ze zdumiewającym spokojem. Co ma być to będzie. Mocniej przeżywa mecz.

Pan Henryk, emeryt z Opola, emocje stara się kontrolować. - Nie mogę ani szaleć z radości, ani przejmować się przegraną, bo moje serce zaczyna wtedy wariować - twierdzi. W chwili, gdy to mówi Lewandowski strzela gola. Z radości ręce same idą w górę, panowie przybijają piątkę. Przez chwilę w szpitalnej sali jest bardzo głośno. Dyskretnie zagląda pielęgniarka.

- W taki wieczór jesteśmy szczególnie wyczulone na to, co się dzieje u pacjentów, bo w grę wchodzą duże emocje - mówi pielęgniarka Danuta Michurska.

Co prawda nikt nie dostał zakazu oglądania meczu, ale lekarze nie mają wątpliwości, że dla niektórych sercowców emocje sportowe mogą być niekorzystne. Niemieccy naukowcy zbadali, że kibice częściej dostają zawału podczas oglądania meczów, niż w trakcie małżeńskich kłótni. 10 lat temu w czasie niemieckiego Mundialu karetki wyjeżdżały do zawałowców trzykrotnie częściej, niż zwykle.

- Z emocji serce przyspiesza, ciśnienie wzrasta i to może powodować różne sensacje związane z rzutem adrenaliny - mówi dr Piotr Feusette, ordynator oddziału kardiologii WCM. Dotyczy to osób ze stwierdzoną już chorobą, ale zdarzają się też sytuacje, że bardzo duże emocje mogą wywołać swoiste “zatrucie” nawet u osób zdrowych. Ta choroba to kardiomiopatia stresowa - uszkodzenie serca spowodowane stresem. Badanie EKG uwidacznia wówczas uszkodzenia imitujące zawał, ale w odróżnieniu od prawdziwego zawału, są one odwracalne. Kiedy się uspokoimy i adrenalina z nas zejdzie, to zwykle serce wraca do normy. Najczęściej takie zaburzenia powodują emocje negatywne, wywołane np. śmiercią bliskiej osoby.

Serce źle znosi też tłumienie złości. Niedawno „American Journal of Cardiology” poinformował, że w przypadku osób cierpiących na choroby sercowo-naczyniowe tłumienie złości może prawie trzykrotnie zwiększyć ryzyko zawału i przedwczesnej śmierci.

Natomiast pozytywne emocje często dają kopa do dalszej działalności. - Powinniśmy być zadowoleni z naszych piłkarzy. Dobrze by było, gdyby te dobre emocje sprawiły, że weźmiemy z nich przykład. Oni zrobili ogromny postęp. My też możemy się poprawić jeśli chodzi o codzienną aktywność i uprawianie sportu. Dobre emocje warto przekuć na zmianę życiowej postawy - radzi dr Piotr Feusette.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska