Start GP Brazylii
Po starcie prowadzenie utrzymał Russell, drugi jechał Hamilton, trzeci Verstappen i za nim Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla.
Do pierwszej kraksy doszło na drugim okrążeniu, gdy Australijczyk Daniel Ricciardo z McLarena uderzył w bolid Duńczyka Kevina Magnussena z Haasa. Obaj kierowcy zakończyli jazdę.
Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, do ścigania wrócono po pięciu okrążeniach, gdy usunięto fragmenty karoserii. Po restarcie Verstappen zaatakował Hamiltona w pierwszym zakręcie, doszło między nimi do kontaktu. Oba bolidy zostały uszkodzone, ale większe odniósł Red Bulla Holendra. Verstappen zjechał do pit stopu na wymianę przedniego skrzydła, Hamilton pojechał dalej. Sędziowie uznali winę Verstappena i nałożyli na niego karę 5 s.
Po dziesięciu okrążeniach prowadził Russell, drugi był Perez, za nim jechał Sainz. Verstappen po wymianie uszkodzonego skrzydła zaczął odrabiać straty, po 23 okrążeniach był już 12., ale do liderów tracił ponad jedną minutę.
Później przez dłuższy czas sytuacja na torze nie ulegała zmianie, na czele jechali obaj kierowcy Mercedesa, za nimi był Niemiec Sebastian Vettel z Aston Martina i Brytyjczyk Lando Norris z McLarena.
Pierwsze pit stopy
Po pierwszym pit stopie Russell utrzymał pozycję lidera, Hamilton jechał drugi, za ich plecami walczyli o trzecią lokatę Perez i Sainz. Na 45. okrążeniu Russell miał już prawie 10 s przewagi nad Hamiltonem. Gdy na 50. okrążeniu obaj kierowcy Mercedesa zostali wezwani na drugą zmianę opon, Hamilton nie był z tego zadowolony.
"Dlaczego do cholery wezwaliście mnie do alei serwisowej?" - pytał przez radio. "Nie zgłaszałem żadnych problemów" - dodał zdenerwowany, gdyż po powrocie na tor wyjechał jako trzeci, przed nim znalazł się Sainz.
Sytuacja wróciła do normy po 55. okrążeniu, gdy na torze ponownie pojawił się samochód bezpieczeństwa, który musiał usunąć uszkodzony bolid Norrisa. Brytyjczyk zgłosił utratę mocy i zaparkował w takim miejscu, gdzie mogło dojść do kolizji. Po wznowieniu wyścigu Russell nie dał się wyprzedzić Hamiltonowi, pierwszy dojechał do mety.
Na pięć okrążeń przed końcem Perez przepuścił Verstappena i ten ruszył w pościg za Hiszpanem Fernando Alonso z Alpine. W teamie Red Bulla zawarto umowę - jeżeli Holender wyprzedzi Hiszpana, na takiej pozycji dojedzie do mety. Jeżeli to się jednak nie uda, to ma przed metą przepuścić Pereza, gdyż ten walczy o tytuł wicemistrza świata i każdy punkt się liczy. Verstappen Alonso nie wyprzedził, ale umowa nie została zrealizowana.
Także nie doszło do porozumienia w Ferrari, gdzie Leclerc poprosił, aby Sainz go wpuścił na trzecią lokatę i miejsce na podium. Leclerc walczy z Perezem o drugie miejsce w klasyfikacji końcowej sezonu. Ten deal także nie został zrealizowany.
Za tydzień zostanie rozegrana ostatnia runda tegorocznych mistrzostw świata F1 - Grand Prix Abu Zabi. Przed tym wyścigiem nadal otwarta pozostaje sprawa tytułu wicemistrza świata. Perez i Leclerc mają obecnie po 290 pkt. Który z nich pokona rywala na Yas Marina Circuit, stanie na drugim stopniu podium w sezonie 2022.
Wyniki GP Brazylii:
1. George Russell (W. Brytania/Mercedes) 1:38.34,044
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) strata 1,529 s
3. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/Ferrari) 4,051
4. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 8,441
5. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) 9,561
6. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 10,056
7. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 14,080
8. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 18,690
9. Valtteri Bottas (Finlandia/Alfa Romeo) 22,552
10. Lance Stroll (Kanada/Aston Martin) 23,552
...
12. Zhou Guanyu (Chiny/Alfa Romeo) 29,325
Klasyfikacja generalna F1 (po 21 z 22 wyścigów):
1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 429 pkt (mistrz świata)
2. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 290
3. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 290
4. George Russell (W. Brytania/Mercedes) 265
5. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 240
6. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/Ferrari) 234
7. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 113
8. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 86
9. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) 81
10. Valtteri Bottas (Finlandia/Alfa Romeo) 49
...
18. Zhou Guanyu (Chiny/Alfa Romeo) 6
Klasyfikacja konstruktorów:
1. Red Bull 719 pkt
2. Ferrari 524
3. Mercedes 505
4. Alpine 167
5. McLaren 148
6. Alfa Romeo 55
Źródło: PAP
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Dorota Gardias rozebrała się do naga przed obiektywem. Wygląda jak bogini! [zdjęcia]
- Tak w młodości wyglądała Magda Gessler. Była prawdziwą pięknością [zdjęcia]
- Popularna aktorka odsłania kulisy romansu z żonatym mężczyzną. Odważne wyznanie
- Znana dziennikarka nie wytrzymała. "Tym razem sprawę oddaję prawnikowi"
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót