MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fabryka Polarisa w Opolu przyciąga kolejne inwestycje

Artur Janowski
Fabryka Polarisa w Opolu przyciąga kolejne inwestycjePlany Polarisa zakładają, że pojazdy w Opola będą eksportowane na cały świat.
Fabryka Polarisa w Opolu przyciąga kolejne inwestycjePlany Polarisa zakładają, że pojazdy w Opola będą eksportowane na cały świat. sławomir mielnik
Tuż obok fabryki amerykańskiego Polarisa szykują się dwie kolejne inwestycje. Powstanie nie tylko spore centrum logistyczne, ale także siedziba firmy, która będzie dystrybutorem quadów.

To właśnie ta druga firma ma niebawem kupić miejską działkę o powierzchni blisko 2,8 hektara przy ulicy Wspólnej. Teren o wartości dwóch milionów złotych jest częścią Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a na jego sprzedaż w ubiegłym tygodniu zgodziła się rada miasta.

- Terenem zainteresowana jest amerykańska firma, która będzie m.in. dystrybutorem Polarisa - zdradza Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola. - To ona ma zajmować pojazdami, gdy te zjadą z taśm montażowych, a ponadto będzie też producentem  dodatkowego wyposażenia tych pojazdów, co umożliwi ich oferowanie np. strażom miejskim, straży pożarnej, a nawet wojsku. Firma szuka już także partnera w Opolu do wspólnej budowy salonu wystawienniczego, gdzie każdy mógłby zobaczyć wyroby Polarisa. 

W amerykańskiej fabryce mają być produkowane nie tylko popularne quady, ale także pojazdy wieloosobowe typu Ranger oraz pojazdy rekreacyjne. Produkcja powinna ruszyć już w tym roku.

Wszystko wskazuje także na to, że firma Panattoni Europe, która zbudowała halę produkcyjną dla Polarisa o  powierzchni 33 tys. m kw, postawi obok centrum logistyczne o pow. 20 tys. m kw.

Firma na razie tego nie potwierdza, ale jak powiedział nam prezydent Ryszard Zembaczyński, ta inwestycja jest  miastu znana i spodziewana.

- Warto też pamiętać, że w niedalekiej odległości powstaje GPZ Bierkowice, który zapewni odpowiednie dostawy energii elektrycznej m.in. dla fabryki Polarisa - przypomina Ryszard Zembaczyński.

Sławomir Janecki, kierownik Centrum Obsługi Inwestorów i Eksporterów w Opolu nie jest zaskoczony tym, że wokół fabryki Polarisa zaczynają się pojawiać inne firmy.

- Można się było tego spodziewać już wówczas, kiedy Polaris podjął ostateczną decyzję o zainwestowaniu właśnie w Opolu - podkreśla Sławomir Janecki. - Fabryka w Opolu będzie potrzebować nie tylko dużych magazynów, ale w przyszłości także poddostawców. Plany Polarisa zakładają, że pojazdy w Opola będą eksportowane na cały świat. Dziś ta inwestycja to taki nasz "mały Mercedes”. Bardzo dobrze też, że prezydent Opola z taką determinacją zabiegał budowę GPZ Bierkowice. Biznesowych odbiorców energii w tej części Opola, a także w niedalekiej gminie Dąbrowa powinno być w przyszłości znacznie więcej.

Wiele wskazuje także na to, że pojawienie się Amerykanów w Opolu przyciągnie także innych inwestorów zza Oceanu. Choć na razie OCOIiE nie zdradza szczegółów, to być może już niebawem zapadnie decyzja o budowie kolejnej amerykańskiej fabryki na Opolszczyźnie.

Tym razem zainwestować ma firma z branży spożywczej. Niestety nie w samym Opolu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Coraz więcej osób chętnych do zmiany pracy

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska