Profesor Naomi Cahn z Uniwersytetu Prawniczego George'a Washingtona przyznaje, że to dobry sposób na sprowokowanie milionów internautów do zastanowienia się, co się stanie z ich cyfrowym dorobkiem, gdy odejdą.
Zdaniem Cahn dobrze jest stworzyć listę wszystkich kont i haseł, a także domen, które mogą okazać się wartościowe. Coś jak cybertestament. - Warto uporządkować te rzeczy. Przypomnieć sobie, co i gdzie mamy zapisane. Na jakim urządzeniu, czy w którym miejscu chmury - radzi Cahn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?