Fakty i mity o likwidacji szkód komunikacyjnych z polisy OC w PZU

Dariusz Kowalczuk
Dariusz Kowalczuk
Wojciech Wojtkielewicz
Od lipca tego roku największy ubezpieczyciel w Polsce - PZU - rekomenduje klientom likwidującym szkody z polisy OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, aby dokonywali naprawy w warsztatach należących do tzw. sieci referencyjnej PZU. Działanie to wywołało sporo kontrowersji na rynku i opinii, że na zmianach w sposobie likwidacji szkód komunikacyjnych OC najbardziej stracą konsumenci, a ich samochody po stłuczce nie zostaną poprawnie doprowadzone do stanu pełnej funkcjonalności. Postanowiliśmy to sprawdzić.

W lipcu tego roku PZU wprowadziło zmiany w sposobie likwidacji szkód z obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Istotą zmiany wprowadzonej przez PZU jest rekomendowanie dokonania naprawy w warsztatach należących do tzw. sieci referencyjnej PZU. To - według przeciwników takiego rozwiązania, a składających się głównie z Autoryzowanych Stacji Obsługi danych marek - ma w istotny sposób zagrażać interesom konsumentów, bo naprawa pojazdu według kosztorysu sporządzonego na podstawie współpracy PZU z warsztatami sieci referencyjnej może nie doprowadzić go do stanu sprzed kolizji lub wypadku. Przeciwnicy wprowadzonego rozwiązania kładą też nacisk na fakt, że naprawa w sieci referencyjnej PZU może być wykonana na słabej jakości częściach lub na niższej jakości zamiennikach. A to finalnie obniży wartość pojazdu. I argumentują, że chcąc tego uniknąć, poszkodowani będą musieli sami dopłacać do wykonywanych usług. Ponieważ wokół tego rozwiązania narosło wiele mitów i kontrowersji, postanowiliśmy sami sprawdzić, jak sytuacja ta ma się w rzeczywistości.

Dla klienta nic się nie zmienia

W rzeczywistości zmiany wprowadzone przez PZU nic nie zmieniają w sposobie obsługi i rozliczenia danej szkody.

Poszkodowany, który jest obsługiwany z jego własnej polisy w PZU, czy też z polisy OC sprawcy szkody ubezpieczonego w PZU, rozlicza ją tak jak wcześniej. I tak jak wcześniej, poszkodowany może wybrać formę, w jakiej otrzyma odszkodowanie: gotówkową (nie dokumentując przy tym przeprowadzonej naprawy), albo zgodnie z przedłożoną fakturą za naprawę (co ma dokumentować faktycznie przeprowadzoną usługę). W tym drugim jednak przypadku, wartość naprawy musi być ustalona wcześniej z PZU.

I tu tkwi powód kontrowersji. Otóż bowiem PZU wylicza koszt naprawy według kosztów swojej sieci referencyjnej. A ta może - ale nie musi - być niższa niż w innych warsztatach zaproponowanych przez klienta.

Procedura jest zatem taka - jeśli klient chce dokonać naprawy w sieci referencyjnej PZU, to już ubezpieczyciel z warsztatem ustala bezpośrednio koszty naprawy. Jeśli jednak klient chce dokonać naprawy w innym warsztacie, wtedy PZU musi uzgodnić z tym warsztatem koszty napraw. PZU analizuje w tym przypadku koszt naprawy zarówno z własnej sieci referencyjnej, jak i serwisów spoza niej. Pod uwagę brane są koszty samej naprawy, części, robocizny, jak też i czas naprawy auta, który jest o tyle istotny, że przekłada się na koszty udostępnienia klientowi pojazdu zastępczego. Dopiero na podstawie takiego porównania, klientowi przedstawiany jest kosztorys naprawy.

I w tym przypadku klient ma trzy rozwiązania: może skorzystać z przedstawionego kosztorysu i naprawić auto w sieci referencyjnej PZU lub w zaakceptowanym przez PZU warsztacie, może odebrać równowartość naprawy w gotówce, może też zdecydować się na preferowany przez siebie warsztat i tu PZU może jeszcze negocjować z nim kosztorys (jeśli jest wyższy niż ten przedstawiony przez PZU), lub też wypłacić warsztatowi tylko taką kwotę, jaką wyliczono w wycenie PZU.

Przeciwnicy takiego rozwiązania uważają, że to ostatnie odbywać się będzie kosztem klienta, bowiem nie dość, że w warsztatach sieci referencyjnej PZU mogą być oferowane tańsze zamienniki części oryginalnych, a sama naprawa przeprowadzona bez należytej, fachowej wiedzy.

Walka z mitami

Rozwiązanie zaproponowane przez PZU może budzić wątpliwości, ale bez wątpienia trzeba rozwiać kilka mitów, które wraz z nim narosły.

Z informacji, które uzyskaliśmy, wynika, że w sieci referencyjnej PZU, 80% warsztatów to warsztaty autoryzowane danych marek. Upada zatem pierwszy mit, że warsztaty w sieci referencyjnej PZU, to jakieś obskurne baraki, bez należytego wyposażenia technicznego i wyspecjalizowanego personelu. Większość warsztatów sieci referencyjnej PZU na co dzień obsługuje i naprawia pojazdy danych marek na tym samym wyposażeniu, według tych samych technologii i przy takim samym poziomie wykształcenia technicznego personelu, jak naprawiają inne autoryzowane przez producentów pojazdów warsztaty obsługi.

Pozostałe 20% warsztatów, które nie są warsztatami autoryzowanymi, to najczęściej lokalne warsztaty, zajmujące się od wielu lat naprawami wybranych lub wielu marek, mające na rynku ugruntowaną pozycję i swoich wiernych klientów, które jednak z różnych względów nie chcą włączyć się do sieci ASO. Nie oznacza to jednak, że nie znają się na swojej robocie.

Kolejną kwestią, podnoszoną przez oponentów, jest to, że do naprawy będą używane części nieoryginalne, chińskie podróbki, części wymontowane ze starszych, zużytych pojazdów. Oczywiście taka możliwość wystąpić może wszędzie, ale w tym przypadku to nie kwestia zasady, a uczciwości warsztatu lub osoby serwisującej auto.

W sieci referencyjnej PZU używane są, tak samo jak w ASO, części oryginalne z identyczną jak w ASO gwarancją lub też w przypadku, gdy dana część nie jest już dostępna - części, które są rekomendowanymi przez producenta pojazdu zamiennikami części oryginalnych. Ale tak samo podchodzą do tego i inne, dobre warsztaty. Warto przy tym podkreślić, że warsztat sieci referencyjnej PZU na swoją usługę i zamontowane części daje gwarancję identyczną i na identycznych zasadach, jak dają autoryzowane serwisy danych marek.

Ostatnim mitem jest ten mówiący o braku przywrócenia samochodów do stanu sprzed szkody, w przypadku napraw poza ASO.

Wszystkie warsztaty sieci referencyjnej PZU muszą dokonać naprawy zgodnie z wytycznymi i technologią naprawy producenta danego pojazdu. Nie ma zatem tutaj mowy o żadnej dowolności czy przypadkowości. I podobnie jak w przypadku montażu części zamiennych, tutaj także w każdym przypadku, warsztat udziela gwarancji na prawidłowo wykonaną usługę. Upada zatem i ostatni mit, dotyczący przywrócenia auta do stanu sprzed wypadku.

Podsumowanie

Każda zmiana niesie za sobą niepewność. Podobnie jest w przypadku zmian zaproponowanych przez PZU. Trzeba mieć jednak świadomość, że alternatywą dla niej jest drastyczne podniesienie wysokości składek OC, a to, co zrobi największy ubezpieczyciel w naszym kraju, od razu przełoży się też na działania innych firm ubezpieczeniowych.

Nowe podejście do rozliczeń w żaden sposób nie ogranicza klienta. Może on bowiem, tak jak dotychczas, wybrać dokonanie naprawy w każdym innym warsztacie niż rekomendowany przez PZU. Tyle tylko że teraz PZU będzie mogło negocjować koszty naprawy w cenach porównywalnych z tymi, które oferują w najbliższej danej lokalizacji warsztaty z sieci referencyjnej PZU.

WARTO WIEDZIEĆ:

Mit: Warsztaty sieci referencyjnej PZU nie posiadają odpowiednich kwalifikacji ani narzędzi do przeprowadzania profesjonalnych napraw samochodów.

Prawda: W sieci referencyjnej PZU 80% warsztatów to warsztaty autoryzowane danych marek, które na co dzień obsługują i naprawiają pojazdy danych marek na tym samym wyposażeniu, według tych samych technologii i przy takim samym poziomie wykształcenia technicznego personelu, jak naprawiają inne autoryzowane przez producentów pojazdów warsztaty.

Pozostałe 20% warsztatów, które nie są warsztatami autoryzowanymi, to najczęściej lokalne warsztaty, zajmujące się od wielu lat naprawami wybranych lub wielu marek, mające na rynku ugruntowaną pozycję i swoich wiernych klientów, które jednak z różnych względów nie chcą włączyć się do sieci ASO.

Mit: Do naprawy są używane części nieoryginalne, chińskie podróbki, części wymontowane ze starszych, zużytych pojazdów.

Prawda: W sieci referencyjnej PZU używane są, tak samo jak w ASO, części oryginalne z identyczną jak w ASO gwarancją lub też w przypadku, gdy dana część nie jest już dostępna - części, które są rekomendowanymi przez producenta pojazdu zamiennikami części oryginalnych. Warsztat sieci referencyjnej PZU na swoją usługę i zamontowane części daje gwarancję identyczną i na identycznych zasadach, jaką dają autoryzowane serwisy danych marek.

Mit: Jeśli naprawiamy auto poza ASO, to nie można przywrócić je do stanu sprzed szkody.

Prawda: 80% warsztatów w sieci referencyjnej PZU to warsztaty ASO. Wszystkie warsztaty sieci referencyjnej PZU muszą dokonać naprawy zgodnie z wytycznymi i technologią naprawy producenta danego pojazdu. Nie ma zatem tutaj mowy o żadnej dowolności czy przypadkowości. I podobnie jak w przypadku montażu części zamiennych, tutaj także w każdym przypadku, warsztat udziela gwarancji na prawidłowo wykonaną usługę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fakty i mity o likwidacji szkód komunikacyjnych z polisy OC w PZU - Portal i.pl

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska