Fani porsche ścigali się w Kamieniu Śląskim [zdjęcia, wideo]

Najmocniejsza maszyna - Porsche 997 GT2 - miała pod maską 700 KM! Jego właściciel podrasował w aucie wszystko co było możliwe. Samochód osiąga setkę w 3,1 s. Ale tym razem jego start nie należał do udanych.

- Chyba sprzęgło się ślizgało, bo gdy ruszyłem wyraźnie czułem, że moja "porschawka" nie ma tej samej mocy co zawsze - mówi pan Jerzy, który startował z numerem 34.

W Kamieniu Śląskim ścigały się zarówno najnowsze modele, jak i starsze z lat 80. Te najtańsze kosztowały 80 tys. zł. Ale na starcie można było zobaczyć także maszyny warte grubo ponad pół miliona złotych.
Agnieszka Modzelewska, która na co dzień jeździ swoim porsche do pracy także zdecydowała się wystartować. - Lubię adrenalinę, która mi towarzyszy jeszcze przed startem - przyznaje. - Te auta mają w sobie coś niesamowitego.

Jak szacują organizatorzy wyścigu z Klubu Porsche na Opolszczyźnie jeździ ok. 100 takich samochodów. Sam klub ma w kraju 250 członków.

- Wciąż dochodzą nowi - mówi Michał Leśniak, jeden z organizatorów.

O godz. 17.00 uczestnicy wyścigów zjadą na rynek w Opolu. Auta zaparkują w pobliżu restauracji Don Vito.

Parada porsche w Opolu

Po południu uczestnicy ogólnopolskiego zlotu porsche przyjechali z Kamienia Śląskiego do
Opola. Na Rynku można było podziwiać blisko 50 sportowych aut.

Kokpit jednego z kabrioletów wypełniły kolorowe pluszaki, które opolanie przynieśli - na apel organizatorów imprezy - dla wychowanków Szkoły Podstawowej nr 13.