Fantazje seksualne Polaków. Co się marzy kobietom i mężczyznom?

Anna Stasiewicz-Mąka
Anna Stasiewicz-Mąka
W fantazjach jesteśmy w takiej roli, w jakiej byśmy chcieli. I partnerzy są w takiej roli, odpowiadają na nasze zapotrzebowania
W fantazjach jesteśmy w takiej roli, w jakiej byśmy chcieli. I partnerzy są w takiej roli, odpowiadają na nasze zapotrzebowania
Fantazje seksualne to taki rodzaj próby generalnej. Zanim je zrealizujemy, zostaną odegrane w naszej głowie. Jednak po co w ogóle fantazje? Wzbogacają związek czy może jest całkiem odwrotnie?

To spróbujmy. Przystojny brunet, umięśniony, może po prostu Latynos. Sprawia, że chcemy mu ulec. I ulegamy.

To co prawda tylko fantazja, ale wcale nie wymyślona. O tym marzy całkiem spora grupa kobiet.

- Pewnie, że mam fantazje, ale nie powiem o nich mojemu chłopakowi - zastrzega Olga, drobna brunetka.

- Dlaczego?

- Wstyd się przyznać, ale często śni mi się mój były. Nie wiem, skąd to się bierze. Nie rozstaliśmy się w zgodzie, chociaż przyznaję, seks z nim był cudowny.

Olga wspomina też, że kiedyś próbowała urozmaicić życie seksualne z obecnym chłopakiem. - Poprosiłam, żeby zasłonił mi oczy szarfą. Marzyłam też, żeby przywiązał mnie do łóżka, ale z kanapą w bloku to trudne - śmieje się. - Kupiłam też bitą śmietanę i seksowną bieliznę. Chłopak początkowo się zgodził, ale później stwierdził, że się czuje jak aktor filmów porno i nie ma zamiaru się wygłupiać.

- Fantazje spełniają bardzo różne funkcje. Czasami wynikają tylko z tego, że lubimy seks i dobrze się nim bawimy - tłumaczy Katarzyna Waszyńska, psycholog i seksuolog kliniczny.

- To jest tak trochę jak z jedzeniem. Jemy, ale już myślimy, na co jeszcze mielibyśmy ochotę.

- Jeśli prowadzimy aktywne życie seksualne, to wyobrażenia są pewnym kolejnym krokiem. Sugerują nam obrazy tego, na co mielibyśmy ochotę, ale tego nie robimy - mówią Michał Pozdał i dr Robert Kowalczyk seksuolodzy z Uniwersytetu SWPS.

Amerykańscy naukowcy postanowili rozwiać wszelkie wątpliwości. Badania nad naturalnymi afrodyzjakami ujawniły szokującą prawdę. Nie wierzcie we wszystko, co mówią. Potwierdzamy fakty i obalamy mity o naturalnych afrodyzjakach. Sprawdź, co na pewno zadziała na drugą połówkę.

Obalamy mity: Które afrodyzjaki nie zrobią z ciebie demona seksu?

I dodają: - Świat fantazji możemy tworzyć tak, jak chcemy - bez ograniczeń kształtujemy same przyjemne dla nas rzeczy, nie mamy wad, jesteśmy w takiej roli, w jakiej tylko pragniemy. Partnerzy i partnerki dokładnie odpowiadają naszym potrzebom. Nie zawsze te wszystkie marzenia chcemy realizować. Czasami urok polega na tym, że to po prostu fantazja.

Jak mówi Katarzyna Waszyńska, część mężczyzn fantazjuje o seksie z dużo od nich starszymi kobietami. - A tu wcale nie musi chodzić o realny aspekt seksu ze starszą partnerką. Często jednak zdejmuje z nich brzemię odpowiedzialności. Starsza partnerka kojarzy się z doświadczeniem, z większym zaangażowaniem. Seks, w którym mężczyzna nie musi brać odpowiedzialności - dodaje.

Fantazje pojawiają się byśmy mogli realizować nasze marzenia, niekoniecznie wcielając wszystkie w życie, ale żeby spełniać je w głowie i w ten sposób się rozwijać. Podpowiadają nam cele, pragnienia i preferencje seksualne. - Mogą stać się też próbą generalną przed zbliżeniem w dorosłym życiu - tłumaczy Michał Pozdał.

Fantazje mogą też być znakiem, że czegoś brakuje nam we współżyciu. Wtedy wszystko zależy od tego, jak para to potraktuje. - Miałem kiedyś pacjenta, pana po 70-tce, żyjącym w długoletnim związku - opowiada Michał Pozdał. - I ten pan miał fantazje z dużo młodszymi kobietami. Nie chciał jednak zdradzić swojej żony. Jak mi tłumaczył, te jego fantazje były dla niego zastrzykiem witalności, marzeniem odzyskanej miłości. To oczywiście nie oznacza, że naprawdę nie marzył o seksie z tymi kobietami.

Część par dzieli się swoimi fantazjami, opowiada je sobie. - Warto jednak zachować ostrożność - radzi Katarzyna Waszyńska. - Wszystko zależy od tego, w jakim jesteśmy związku. Bo jeśli na wejściu podzielimy się naszymi fantazjami, druga strona może pomyśleć: aha, czyli ja jej/jemu już nie wystarczam. Nasza fantazja może też przerazić drugą stronę, bo może się okazać, że to zupełnie nie jej bajka.

Naturalne afrodyzjaki są nie tylko skuteczne, ale też bezpieczne, a często też smaczne. Zobacz polecane produkty na lepszy seks.

Jedzenie na miłość, czyli najlepsze afrodyzjaki. Te produkty...

- Powiedzmy, że kobieta marzy o latynoskim kochanku, w dodatku hojnie obdarzonym. Jeśli ma partnera w typie nordyckim z niewielkim przyrodzeniem, a podzieli się taką fantazją ze swoim mężczyzną, nic dobrego z tego nie będzie - zwraca uwagę Michał Pozdał. - Inny przykład. Mężczyzna fantazjujący o kobiecie z ogromnym biustem, a tymczasem jego partnerka ma małe piersi. Wtedy to będzie raniąca drugą stronę fantazja.

Do fantazji częściej przyznają się mężczyźni niż kobiety. Jak zwraca uwagę dr Robert Kowalczyk, fantazje kobiet i mężczyzn różnią się od siebie.

- Panowie mają dużo bardziej różnorodne pragnienia i jest w nich wiele anonimowego seksu. Częściej interesuje ich seks zbiorowy albo w trójkącie. Zdarzają się takie fantazje męskie, których treść dotyczy przejęcia inicjatywy przez wyzwoloną i dominującą kobietę - mówi.

Tymczasem fantazji kobiet jest więcej wyobrażeń dotyczących osób, które znają i z którymi związane są emocjonalnie. Często pojawia się na przykład były partner.

Jak wynika z danych International Society for Medicine Sexual, ponad 90 proc. kobiecym fantazjom towarzyszą romantyczne emocje. Z kolei 20 procent kobiet przyznaje, że w ich marzeniach pojawiają się kobiety. Ale również zniewolenie, przywiązywanie do łóżka, pełna dominacja mężczyzny, seks w zakazanym miejscu - 81,7 proc., seks oralny czy stosunek z gwiazdą, na przykład znanym aktorem - 51,7 procent.

Kobiety fantazjują też o scenach związanych z dominacją, zdarza się, że wręcz o scenach gwałtu. I w tym miejscu Katarzyna Waszyńska ostrzega: - Nie bierzmy fantazji dosłownie. To, że kobieta fantazjuje o scenach gwałtu, wcale nie oznacza, że chce zostać zgwałcona!

Co ciekawe, tego rodzaju marzenia częściej występują w społeczeństwach konserwatywnych, patriarchalnych. - Fantazje są ucieczką od codzienności. Dajemy w nich upust emocjom, na które sobie nie pozwolimy właśnie ze względu na naszą rolę społeczną czy zawodową - dodaje Waszyńska.

Seksuolodzy zwracają tez uwagę, że nowych bodźców szukamy na przykład w pornografii.

Seks jest źródłem bliskości w związku, obniża poziom stresu, podnosi nastrój, poprawia jakość snu... Co jeszcze daje? Przesuwaj zdjęcia w prawo albo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Sposób na młodość, lek na stres i źródło endorfin. To wszyst...

- Pamiętajmy tylko, że to sfera popędu, a nie edukacji. Pornografia zubaża nas, daje określoną wizję i nakazuje, żeby fantazja adekwatna do wizji pojawiła się podczas naszego aktu seksualnego - przekonuje Michał Pozdał.

Tymczasem seksuolog namawia: - Sami bądźmy reżyserami swoich filmów pornograficznych.

- Film porno to jest sfera fantazji, a nie sfera edukacji - wyjaśnia dr Kowalczyk. - A tymczasem wiele osób wiedzę na temat seksu czerpie właśnie z pornografii.

Katarzyna Waszyńska zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt. - W związku z zalewem pornografii, część mężczyzn w ogóle przestaje fantazjować. Kiedy chcą odczuć podniecenie, fantazjowanie wydaje się zbyt dużym wysiłkiem. Łatwiej włączyć komputer, gdzie wszystko podane jest na tacy. Ale to pójście na skróty.

Seksuolog dodaje, że ma w gabinecie pacjentów, którzy nie dość, że nie fantazjują na temat seksu, to nie współżyją ze swoją partnerką, bo to wymaga wysiłku.

Dzisiaj specjaliści mają też młodych pacjentów, którzy nie mają pierwszych polucji, dlatego że zaczynają oglądać pornografię, zanim jeszcze rozpocznie się u nich faza pokwitaniowa i wytworzą się hormony płciowe. - Kiedyś zapytałem grupę młodych chłopaków, jakie kobiety im się podobają. Pierwszą odpowiedzią była: Sasha Grey (gwiazda filmów dla dorosłych - red.) - wspomina Michał Pozdał.

- Uzależnienie od pornografii jest psychopatologią, a uzależnionemu potrzeba większej, mocniejszej dawki, żeby dostać ten sam poziom satysfakcji. I to jest niebezpieczne, bo w grę wchodzą coraz mocniejsze bodźce, by ten poziom pobudzenia był wystarczający - mówi z kolei dr Kowalczyk.

W tekście wykorzystałam fragmenty debaty poświęconej fantazjom seksualnym, jaka odbyła się w 2016 roku na katowickim wydziale Uniwersytetu SWPS.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fantazje seksualne Polaków. Co się marzy kobietom i mężczyznom? - Gazeta Pomorska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska