Faworytka w gipsie

Andrzej Szatan
Udanie startowali opolanie w ogólnopolskim turnieju klasyfikacyjnym juniorów, który odbył się w Jastrzębiu.

Do finałowej rozgrywki zakwalifikowało się ośmiu opolan. W większości byli to juniorzy młodsi. - Stanęliśmy przed trudnym zadaniem, bo różnice wieku dochodziły do czterech lat - powiedział Edward Faciejew, trener AZS-u Opole. - To bardzo duże dysproporcje.

Zaczęło się pechowo. Jedna z faworytek turnieju, Sandra Goszczyńska (AZS Opole), już w pierwszej walce doznała kontuzji stawu skokowego i do Opola wróciła w gipsie.
- Stratę tę zrekompensowali Martyna Martynowicz z Gwardii Opole oraz Bartosz Zachara z AZS-u, którzy w ładnym stylu awansowali do finałów - dodał Faciejew.
Martynowicz (waga do 44 kg) najpierw przed czasem (przez rzut) pokonała Martę Hernacką (AZS Gliwice), a potem zwyciężyła (przez trzymanie) Iwonę Babińską (AZS Wrocław), a w walce o wejście do finału Małgorzatę Matusiak (Hejnał Kęty). W finale przegrała z Katarzyną Pułkośnik (Narew Łapy).

Rewelacją turnieju okazał się zawodnik AZS-u Opole Bartosz Zachara (kat. do 55 kg), choć losowanie nie sprzyjało mu - trafił na wysoko notowanych zawodników i wyłącznie juniorów. Zachara szedł do finału jak burza. Najpierw przed czasem (rzut) wygrał z Mariuszem Kamińskim (Truso Elbląg), potem w ten sam sposób z o dwa lata starszym od siebie Pawłem Kowałką (Gryf Słupsk).
- W półfinale na drodze Bartka stanął reprezentant Polski na ubiegłoroczne mistrzostwa Europy juniorów młodszych Mariusz Rowicki z Rysia Warszawa - mówi Faciejew. - Ten drugi oczywiście był faworytem. Jednak już w drugiej minucie został skontrowany przez Bartka, który wykonał efektowną technikę i awansował do finału.
W finałowym pojedynku Zachara niemal przez cały czas kontrolował sytuację na macie i miał punktową przewagę.
- W pewnym momencie Bartek założył rywalowi dźwignię, a ten klepał rękami po macie, co oznacza poddanie się, jednak sędziowie tego nie zauważyli - analizuje Faciejew. - Jeszcze na dwie sekundy przed końcem wygrywał, ale wówczas zablokował rywalowi biodro wyprostowaną ręką i otrzymal punkty karne, które zniweczyły jego wysiełek. Po walce byłem zrozpaczony, ale potem dostrzegłem wiele pozytywów występu Bartka.

W wadze do 48 kg walczyły dwie opolanki - Agnieszka Jasiurkowska i Joanna Maciej - którym przyszło rywalizować z sobą o brązowy medal. Wygrała bardziej doświadczona Jasiurkowska.
- Agnieszka przyzwyczaiła nas do zwycięstw w ogólnopolskich turniejach, ale zarówno ona, jak i Asia od niedawna walczą w wyższej kategorii - zakończył szkoleniowiec AZS-u.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska