Stowarzyszenie Rowerowe Piasta Opole zwraca uwagę, że w ramach inwestycji wartej ponad 65 milionów złotych wybudowano 350 miejsc parkingowych dla samochodów, jednak całkowicie pominięto udogodnienia dla rowerzystów. A przecież nowe inwestycje powinny zachęcać mieszkańców do korzystania z bardziej ekologicznego sposobu poruszania się po mieście.
- Mamy tutaj do czynienia z rozwiązaniem, które jest sprzeczne ze standardami rowerowymi w Opolu. Takie stojaki rowerowe nie powinny już pojawiać się w przestrzeni miasta. Są nieestetyczne, stwarzają ryzyko połamania koła, a ukraść tak zapięty rower jest stosunkowo łatwo – mówi Piotr Oliwa z Piasta Opola.
Z tego powodu stojaki takie rowerzyści pogardliwie nazywają wyrwikółkami.
Rowerowy bubel przy centrum przesiadkowym Opole Główne
Od kilku lat Opole starało się z nimi walczyć, zastępując przestarzałe stojaki poprawnymi U-kształtnymi modelami stojaków.
- Tym bardziej dziwi, że przy tak kosztowej inwestycji inwestor tego nie dopilnował. Co więcej, wiata rowerowa powinna być osłonięta z trzech stron, żeby chronić rowery przed zacinającym deszczem czy śniegiem. Po drugiej stronie placu, czyli przy poczcie, można było to zrobić. Apelujemy więc do prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego, aby w trakcie odbiorów inwestycji naprawić ten bubel – dodaje Piotr Oliwa.
Mieszkańcy Opola wiedzą, jakie stojaki rowerowe są bezpiecznie
Chociaż przy Centrum Przesiadkowym Opole Główne ustawiono 40 stojaków, w środę o godz. 12:00 nie było tam żadnego przypiętego roweru.
Dla porównania - wiata rowerowa przy Dworcu Głównym, naprzeciwko gmachu Poczty Polskiej, od wczesnych godzin porannych wypełniona jest zaparkowanymi rowerami. W tym miejscu można jednak przypiąć rower do bezpiecznego stojaka.
Jaka przyszłość czeka stojaki rowerowe w Opolu?
Zwróciliśmy się do urzędu miasta z prośbą o komentarz do sprawy. Okazało się, że w ramach inwestycji budowy centrum przesiadkowego Opole Główne zamontowane zostaną jeszcze kolejne nowe stojaki. Tym razem w kształcie litery U, czyli tych najbardziej pożądanych przed cyklistów.
- Jeśli chodzi o już zamontowane stojaki, to Miejski Zarząd Dróg przeanalizuje sprawę i w najbliższych tygodniach podejmie decyzję, co z nimi zrobić – wyjaśnia Adam Leszczyński, rzecznik opolskiego ratusza.
A do tego czasu nie zalecamy rowerzystom zostawiać tam swoich jednośladów.