Festiwal Aktorstwa Filmowego już po raz czwarty odbywa się we Wrocławiu, ale w tym roku organizatorzy postanowili na dwa dni zagościć także w Namysłowie.
Powód był oczywisty: imprezie patronuje zmarły przed kilku laty znakomity aktor Tadeusz Szymków, który pochodził z Bukowy Śląskiej, a liceum skończył właśnie w Namysłowie.
- Szymek, bo tak o nim mówiliśmy, był zawsze pierwszy, zawsze inspirował nas do różnych fajnych akcji, ale i do tych mniej śmiesznych, jak to bywa w młodzieńczych latach. Takich ludzi się nie zapomina - mówiła o swoim szkolnym koledze z liceum Hanna Szymczyk, której nie zabrakło na spotkaniach z aktorami.
Artur Żmijewski był najbardziej rozchwytywaną gwiazdą pierwszego dnia festiwalu i praktycznie każdy chciał sobie zrobić z nim zdjęcie. Aktor, a także współreżyser "Ojca Mateusza" potrafił zarówno żartobliwie i zajmująco opowiadać o swojej pracy i bardzo chętnie pozował do fotografii z fanami.
- Na spotkania przychodzą ludzie, którzy nas zazwyczaj lubią, chcą posłuchać co mamy do powiedzenia i odbieramy to bardzo sympatycznie - podkreślał Artur Żmijewski.
W poniedziałek drugi dzień festiwalu w Namysłowie, a w programie m.in. spotkania z Anną Samusionek (12.30) i Janem Nowickim (19.30).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?