To największy po Cannes i Wenecji festiwal filmowy - w sumie, podczas 10-dniowej imprezy zaprezentowanych zostanie 400 filmów.
Już po raz 61. Berlin staje się światową stolicą filmu. Przez 10 dni niemiecka metropolia przypominać będzie Hollywood - Plac Poczdamski, jak pisze "Berliner Zeitung" - to europejski Sunset Boulevard, a elegancka Friedrichstrasse Rodeo Drive.
Wśród kandydatów do nagród nie ma polskich filmów, są jedynie polskie akcenty.
Zdjęcia do konkursowego filmu "El Premio" wykonał polski operator Wojciech Staroń.
Polskie filmy, jak "Switeź " czy "Made in Poland" oglądać będzie można poza konkursem.
Gwiazdy pojawią się nie tylko na ekranie, zasiądą też przed ekranami Berlinale. Na pokazy przybędzie Jeff Bridges, Josh Brolin i Madonna - tym razem jako reżyser.
Imprezę, na którą tylko wczoraj sprzedano 32 000 biletów, otworzy Isabella Rosselini.
Na gali inauguracyjnej pojawi się też burmistrz Berlina Klaus Wowereit i niemiecki minister kultury.
Pokazy rozpocznie film braci Coen "True Grit" z Mattem Damonem i Joshem Brolinem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?