Ich największe przeboje to "Z kopyta kulig rwie", "Prześliczna wiolonczelistka", "Nie domykajmy drzwi", "Medytacje wiejskiego listonosza" czy "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał". Zespół powstał w Krakowie w 1965 roku.
- W Opolu byliśmy chyba 20 razy, zdobywaliśmy tu nagrody za piosenki i aranże, także główne - wspomina Jacek Zieliński, jeden z założycieli grupy. - Wcale nie tak dawno temu, bo w latach dziewięćdziesiątych, moja premierowa piosenka zdobyła drugą nagrodę w konkursie, w którym nie przyznano pierwszej nagrody. Grand Prix, które podobno mamy dostać, to zatem dla nas piękne podsumowanie występów w Opolu.
- Grand Prix to nagroda prezesa Telewizji Polskiej - mówi Roman Rogowiecki, dyrektor tegorocznego festiwalu. - A Skaldowie to fantastyczny zespół i takie wyróżnienie im się należy.
Opolskie trofeum grupa odbierze najprawdopodobniej podczas koncertu "Premiery", 12 czerwca. Zagrają wtedy minirecital.
- Będą to głównie nasze największe przeboje, ale chcielibyśmy też przemycić zupełnie nowy utwór z płyty, która ma się ukazać w drugiej połowie tego roku - zapowiada Jacek Zieliński.
Skaldowie wystąpią także 14 czerwca w duecie z Reni Jusis podczas niedzielnego koncertu "Duety: dobre, bo (o)polskie". Wykonają w nim piosenkę "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?