Od 2011 roku transmitowane są tylko koncerty w piątek i sobotę, a miasto nie tylko dopłaca do festiwalu, ale też samo organizuje niedzielne występy artystów, tzw. trzeci dzień imprezy.
W 2013 r. to może się zmienić.
- Na razie zaczęliśmy rozmowy, myślę, że już w listopadzie będziemy mogli podać więcej szczegółów - zastrzega Krzysztof Kawałko, wiceprezydent ds. kultury. - Do tego czasu TVP musi przede wszystkim sprawdzić, jak termin naszego festiwalu ma się do imprezy, którą co roku organizuje telewizja Polsat. Zależy nam szybkim ustaleniu dokładnej daty jeszcze w tym roku, bo to 50. festiwal i chcemy, aby był wyjątkowy i trwał znacznie dłużej niż trzy dni.
Na razie miasto nie podaje szczegółów imprez towarzyszących, ale wiemy, że Opole ma żyć muzyką od wiosny, a nie tylko podczas święta piosenki.
Na cel zarezerwowano w budżecie miasta na 2013 rok 3 miliona złotych.
Takiej kwoty na festiwal jeszcze miasto nie wydawało i dlatego radni SLD dopytywali na ostatniej sesji, czy nie są to zbyt duże pieniądze.
Urzędnicy uważają tymczasem, że biorąc pod uwagę ich pomysły jest ich nadal za mało.
Dlatego o dodatkowe fundusze Opole będzie się starać m.in. w Ministerstwie Kultury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
