Filia Biblioteki Publicznej w Opolu prawdopodobnie zniknie z ulicy Kośnego

Przychodzę tu niemal codziennie od 10 lat - mówi Wacław Ceniuk, którego spotkaliśmy w filii Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Kośnego w Opolu. - Przyzwyczaiłem się do tego miejsca.

- Ono ma swój klimat - dodaje Ryszard Jóźwicki, stały czytelnik. - Dla mnie pójście do nowego gmachu nie będzie problemem, ale dla osób starszych już tak. Z drugiej strony nie wiem, czy się odnajdą w nowoczesnym budynku.

Możliwe, że nie będą mieli wyjścia. Lokal przy ul. Kośnego, gdzie mieści się od prawie 40 lat filia MBP, należy do Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. Ta planuje wypowiedzieć umowę najmu.

- Nie mieścimy się z naszymi zbiorami obcojęzycznymi w filii na pl. Kopernika i dlatego chcemy je przenieść na ul. Kośnego - mówi Tadeusz Chrobak, dyrektor WBP w Opolu. - Nie zapadły jeszcze w tej sprawie ostateczne decyzje.

Jeżeli miasto zaproponuje nam inny lokal o podobnej powierzchni, to nie widzimy problemu, aby filia MBP działała nadal w tym samym miejscu.

- Ze względu na stałych czytelników zależy nam, aby tak było - mówi Mirosław Pietrucha rzecznik urzędu miasta. - Planowaliśmy kupić i wyremontować lokal przy ul. Kośnego.

Jednak gdy zaczęliśmy o tym mówić, okazało się, że WBP chce wypowiedzieć nam umowę najmu. Nadal szukamy rozwiązania tej sytuacji - dodaje Pietrucha, lecz przyznaje jednocześnie, że znalezienie miejsca na działalność biblioteki w pobliżu ul. Kośnego jest mało realne.

Filia MBP przy Kośnego jest największa w mieście. - Z 60-tysięcznego zbioru korzysta cztery tysiące czytelników - mówi Elżbieta Kampa, dyrektor MBP.

- Mamy nadzieję, że jeżeli nie uda nam się zostać w starym miejscu, nasi czytelnicy będą korzystać z głównego budynku na ul. Mozarta. Liczymy jednak, że uda się dojść do porozumienia, a czytelnicy będą mogli nadal wypożyczać książki przy ul. Kośnego - dodaje Kampa.