Firma Clean Energy nie rezygnuje z budowy farmy wiatrowej w gminie Walce

Marek Świercz [email protected] 77 44 32 596
Clean Energy w Walcach chce zainwestować około 300 mln euro. (fot. sxc)
Clean Energy w Walcach chce zainwestować około 300 mln euro. (fot. sxc)
Niemiecki inwestor postanowił odwołać się od postanowienia Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które zablokowało projekt. Liczy na to, że SKO zmieni decyzję.

Jeśli tak się nie stanie, Clean Energy wystąpi do Skarbu Państwa z wnioskiem o odszkodowanie. W grę wchodzi około 12 mln zł.

Zobacz: W Walcach wiatraki przemijają z wiatrem

Clean Energy chce zainwestować około 300 mln euro. Tyle będzie kosztować farma wiatraków w Rozkochowie. Gmina Walce wyraziła zgodę, ale SKO - po dziewięciu miesiącach rozpatrywania protestu grupy mieszkańców wsi - nakazało inwestorowi przygotować nowe studium oddziaływania na środowisko.

Zdaniem SKO, nowe studium powinno objąć nie tylko wiatraki z Rozkochowa, ale także te, które firma chce w przyszłości postawić po sąsiedzku, w gminie Głogówek.

- Te dwie inwestycje nie mają ze sobą związku - mówi nto prezes Clean Energy Joachim Bobzin. - Postanowiliśmy jednak całkowicie zrezygnować z wiatraków w północnej części gminy Głogówek, czyli tych położonych najbliżej Rozkochowa.

Zobacz: W Zdzieszowicach chcą stawiać wiatraki

Inwestor liczy na to, że SKO zmieni zdanie. - Bo teraz odpada główny powód decyzji nakazującej nam przygotowanie nowego studium - mówi Bobzin.

Jeśli jednak SKO zdania nie zmieni, Clean Energy poczeka na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Równocześnie wystąpi o odszkodowanie za straty wywołane przewlekłością postępowania przed opolskimi urzędami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska