Firma Malta Decor poszła na ugodę z mieszkańcami

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
Poważnym problemem pozostaje dojazd do zakładu, wśród ciasnej i starej zabudowy wiejskiej. Firma zaproponowała budowę drogi po starym torowisku.
Poważnym problemem pozostaje dojazd do zakładu, wśród ciasnej i starej zabudowy wiejskiej. Firma zaproponowała budowę drogi po starym torowisku. Fot. Krzysztof Strauchmann
Inwestor zapowiedział, że rezygnuje ze spalania biomasy w Bodzanowie koło Głuchołaz.

Pod wpływem społecznego oporu poznańska firma Malta Decor, która jest właścicielem działającej papierni w Bodzanowie koło Głuchołaz, zmienia technologię grzewczą w rozbudowywanym zakładzie. Deklaruje też wolę współpracy z lokalną społecznością. Mieszkańcy przyjęli to z zadowoleniem.

Firma, która należy do grupy Kronospan, przygotowuje rozbudowę zakładu w Bodzanowie. Chce tam uruchomić kolejną maszynę papierniczą do produkcji papieru lakierowanego. Po rozbudowie firma ma zatrudnić dodatkowo około 60 osób. Do produkcji papieru potrzebne są duże ilości technologicznej pary, w szczycie nawet 15 ton na godzinę.

W październiku ub.r. Malta Decor wystąpiła do burmistrza Głuchołaz o wydanie decyzji środowiskowej dla budowy elektrociepłowni ogrzewanej biomasą. W projekcie założono, że będą w niej spalane odpady leśne, siano i słoma.
Pomysł wywołał jednak duży opór mieszkańców Bodzanowa i sąsiedniego Nowego Świętowa. Ludzie napisali protest do burmistrza.

Mimo zapewnień, że wszelkie normy dotyczące środowiska zostaną zachowane, burzliwe spotkanie z mieszkańcami zakończyło się brakiem porozumienia. Koncepcji nie uzgodnił także sanepid.

Przed dwoma tygodniami doszło do kolejnego spotkania z mieszkańcami, na którym dyrektor spółki wycofał wcześniejszy wniosek o pozwolenie środowiskowe na budowę elektrociepłowni opalanej biomasą.

- To budziło nasze największe kontrowersje - komentuje Zbigniew Augustyn, jeden z mieszkańców Bodzanowa i współautor wcześniejszego protestu. - Mieliśmy obawy, że razem z biomasą mogą być spalane elementy drewnopochodne z klejem czy chemikaliami, co będzie miało negatywny wpływ na stan środowiska.

Gaz zamiast ścinek

W obecnie przyjętej koncepcji Malta Decor nie zamierza postawić w Bodzanowie ciepłownię na gaz. Zmieniono także usytuowanie nowych hal produkcyjnych i magazynowych, między innymi po to, aby zapewnić mieszkańcom sąsiedztwa lepszą ochronę przed hałasem.

Poważnym problemem pozostaje dojazd do zakładu, wśród ciasnej i starej zabudowy wiejskiej. Firma zaproponowała sfinansowanie budowy nowej drogi dojazdowej, omijającej zabudowę mieszkaniową. Droga ma przebiegać po dawnym torowisku, które jest jeszcze własnością PKP. Lokalizację dojazdu rozstrzygnie jednak nowy plan przestrzenny. Rada miejska w Głuchołazach przystąpiła do jego opracowania.

Malta Decor zadeklarowała też na spotkaniu z mieszkańcami chęć współpracy z lokalną społecznością. Chce pomagać miejscowej szkole, klubom sportowym, a nawet znaleźć na terenie zakładu miejsce na parking dla ciężarówek, żeby nie stały na drodze dojazdowej, blokując dostęp do prywatnych posesji.

Papiernia w Bodzanowie istnieje od 1898 roku. Po wojnie była częścią Głuchołaskich Zakładów Papierniczych. W latach 70. ubiegłego wieku działały tu trzy maszyny papiernicze ogrzewane węglem. Malta Decor kupiła zabudowania nieczynnej już fabryki po powodzi w 1997 roku i od tego czasu systematycznie modernizuje zakład.

Firma deklaruje także chęć współpracy z lokalną społecznością

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska