Firma z Katowic żeruje na nieszczęściu dzieci z Domu Dziecka w Sowczycach

fot. Mirosław Dragon
Dzieci z Domu Dziecka w Sowczycach zamiast konkretnej pomocy dostają zbędne mapy.
Dzieci z Domu Dziecka w Sowczycach zamiast konkretnej pomocy dostają zbędne mapy. fot. Mirosław Dragon
Firma kartograficzna z Katowic pod pozorem pomocy dla Domu Dziecka wyciąga od przedsiębiorców pieniądze, a dzieciom wysyła niepotrzebne im mapy.

Piotr Sklorz ze Świercza wpłacił firmie z Katowic 600 zł.

- Co roku pomagam wychowankom temu domu dziecka, więc i tym razem chciałem pomóc - tłumaczy Piotr Sklorz, właściciel warsztatu samochodowego w Świerczu koło Olesna. - Dostałem nawet fakturę na tę kwotę.

Telefon z prośbą o pomoc odebrał też Aleksander Pyka, właściciel firmy meblarskiej w Oleśnie.

- Znam jednak dyrektorkę domu dziecka i zadzwoniłem do niej - mówi Aleksander Pyka. - Okazało się, że żadnej umowy z tą firmą nie podpisała.

Chodzi o firmę kartograficzną Map-Pol z Katowic.

- Ta firma naciąga ludzi, wyciągając od nich pieniądze pod pretekstem pomocy dzieciom - denerwuje się Elżbieta Polak, dyrektora domu dziecka w Sowczycach.

Na dodatek firma zachowuje pozory legalnego działania. Wydawnictwo kartograficzne z Katowic bierze pieniądze, ale za to przywozi do domu dziecka... mapy. Firma wystawia darczyńcom faktury, w papierach więc wszystko na pozór gra.

- Już kiedyś dostaliśmy takie mapy, a na dodatek listę osób, którym mieliśmy wysłać podziękowanie za zasponsorowanie tych map! - mówi Elżbieta Polak. - Apeluję do wszystkich, aby nie dali się naciągnąć, bo moim zdaniem ta firma żeruje po prostu na domu dziecka.

Piotr Sklorz wysłał już pismo do Map-Polu z żądaniem zwrotu pieniędzy.

Przez dwa dni próbowaliśmy się dodzwonić do firmy z Katowic. Nikt nie odbierał.
Wysłaliśmy też e-maila z pytaniami:

ile pieniędzy firma zebrała w ten sposób?
dlaczego nie zapytała o zgodę dyrektorki domu dziecka?
czy odda pieniądze Piotrowi Sklorzowi?
Nie dostaliśmy odpowiedzi.

Mimo iż firma wystawia fakturę za wpłacone pieniądze, można zgłosić sprawę na policję.
- Jeśli firma twierdziła, że działa za zgodą do mu dziecka, a jest to nieprawdą, można zgłosić to jako oszustwo i wyłudzenie pieniędzy - mówi Aleksandra Mękal-Wnuk, rzecznik komendy wojewódzkiej policji w Opolu.

- Jeśli ktoś chce nam pomóc, proszę o bezpośredni kontakt z nami, numer telefonu do nas to: 34 359 63 30 - mówi Elżbieta Polak. - Potrzebujemy żywności, środków czystości, mebli dla dzieci, bo stare już się sypią. Chętnie przyjmiemy każdą, ale uczciwą pomoc. Bo dzieciom z domu dziecka potrzeba konkretnej pomocy, a nie mapek, które jakiejś firmie zalegają w magazynie i która w taki nieuczciwy sposób sprzedaje je za grube pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska