Przetarg rozstrzygano po raz drugi, gdyż pierwszy werdykt unieważniła Krajowa Izba Odwoławcza.
KIO uznała, że rację ma jedna ze skarżących się firm, kwestionując doświadczenie wrocławskiej firmy Ziajka w wykonywaniu prac mostowych, a także uprawnienia osoby mającej być kierownikiem budowy.
Izba nakazała powtórną ocenę złożonych ofert. Wówczas przedstawiciele Ziajki złożyli nowe dokumenty nie budzące wątpliwości urzędników. To pozwoliło po raz drugi za zwycięzcę uznać wrocławską firmę.
Umowę z wykonawcą podpisać będzie można jednak dopiero po 28 maja, gdy decyzja ratusza uprawomocni się.
Miasto i przyszłego wykonawcę goni czas. Węzłem - wartym wedle Ziajki 37 mln zł - powinniśmy pojechać pod koniec 2013 roku.
Mimo opóźnień związanych z procedurami przetargowymi, urząd miasta podkreśla, że nie ma możliwości przesunięcia terminu zakończenia prac, które - jeśli wszystko pójdzie dobrze - powinny ruszyć w czerwcu.
- Termin zakończenia inwestycji był jednym z kryteriów oceny ofert w przetargu i dlatego nie możemy go zmieniać - przypomina Mirosław Pietruch, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.
Węzeł - który zastąpi pobliskie skrzyżowanie obwodnicy z ulicą Sobieskiego i Budowlanych - to tak naprawdę trzy ronda, wiadukt, kilometry nasypów i dróg dojazdowych.
Gdy powstanie, umożliwi swobodny wjazd na obwodnicę, zjazd z tej drogi i przejazd w stronę Dobrzenia Wielkiego. Projekt jest tak pomyślany, aby w przyszłości, gdy nastąpi poszerzenie obwodnicy, nie trzeba było rozbudowywać także węzła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
