Fortuna 1 Liga 2022/23. Odra Opole - ŁKS Łódź 1:2 [ZDJĘCIA]

- Bez dwóch zdań przespaliśmy w tym meczu pierwszą połowę - podkreślił Adam Nocoń, trener Odry. - Byliśmy w niej wystraszeni, apatyczni. W przyszłości tak grającej drużyny nie chciałbym oglądać.

Gola otwierającego wynik ŁKS zdobył w 14. minucie, po bardzo ładnie rozegranym rzucie rożnym. Efektownym wolejem wykończył go Kamil Dankowski.

Przed przerwą łodzianie jeszcze dwukrotnie zagrozili bramce Odry, a gospodarze nieco postraszyli ich tylko raz, po próbie Dawida Czaplińskiego.

Druga połowa wyglądała już nieco inaczej. Piłkarze z Opola nadal głównie wyczekiwali rywali na własnej połowie i nastawiali się na szybkie ataki, ale po przerwie byli już konkretniejsi. Dwukrotnie do dobrej sytuacji strzeleckiej doszedł między innymi Mateusz Marzec. O ile za pierwszym razem chybił, o tyle za drugim, w 71. minucie posłał już piłkę do siatki.

Ostatecznie po meczu cieszyli się jednak goście. Wygraną zapewnił im w 84. minucie, parę chwil po wejściu na boisko, rezerwowy Stipe Juric.

- Drugiego gola straciliśmy chyba w momencie naszej najlepszej gry, dlatego to szczególnie boli - podsumował Nocoń. - Po przerwie wyglądaliśmy już jednak lepiej, w czym duża była zasługa rezerwowych. Choć nie zdobyliśmy tak potrzebnych nam punktów, jestem po tym meczu zbudowany dobrymi zmianami.

Odra Opole – ŁKS Łódź 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Dankowski – 14., 1:1 Marzec – 71., 1:2 Juric – 84.
Odra: Haluch - Spychała, Kędziora, Żemło, Tkocz - Marzec (86. Guzdek), Niziołek, Łabojko (68. Urbańczyk), Klec (46. Mikinic), Nowak (68. Klimek) - Czapliński (68. Bednarski).
ŁKS: Bobek - Dankowski, Monsalve, Marciniak, Tutyskinas (79. Nowacki) - Pirulo (68. Koprowski), Ochronczuk, Trąbka, Kowalczyk (68. Kort), Szeliga (79. Juric) - Janczukowicz (90. Ibe-Torti).
Żółte kartki: Niziołek, Spychała - Tutyskinas, Pirulo, Nowacki.