Fortuna 1 Liga. Odra Opole - Sandecja Nowy Sącz 4:2 [ZDJĘCIA]

Paweł Sładek
Niebiesko-czerwoni mieli dziś przynajmniej cztery powody do radości.
Niebiesko-czerwoni mieli dziś przynajmniej cztery powody do radości. Paweł Sładek
Odra Opole przerwała fatalną passę, pewnie pokonując przy Oleskiej Sandecję Nowy Sącz 4:2. To pierwsze punkty niebiesko-czerwonych w tej kampanii.

- Cieszę się, że po czterech przegranych meczach możemy sobie pogratulować. To, co najważniejsze, wydarzyło się dzisiaj na boisku. Mecz był szybki, nie brakowało nerwowości, ale nikt nie odkładał nogi, a to jest najważniejsze. Tak się gra w piłkę nożną – podsumował trener Odry Piotr Plewnia.

Odra Opole zainkasowała pierwsze punkty w tym sezonie. Żeby to się stało, potrzebne było przebudzenie, które nastąpiło w spotkaniu z Sandecją. Nie było to oczywiste patrząc na pierwsze dwa kwadranse, podczas których miejscowi nie zdołali oddać choćby strzału.

Zebrani przy Oleskiej sympatycy mieli jednak powód do radości, a dokładnie dwa. Mowa o trafieniach przed końcem pierwszej części spotkania. Było to bardzo potrzebne, zważając na przewagę zespołu gości i straconą w 20 minucie bramkę.

Do wyrównania w 35 minucie doprowadził Rafał Niziołek, a kilka chwil później swoją cegiełkę dołożył Bartosz Guzdek. Było to w pewnym sensie zaskakujące, bo dotychczasowe akcje niebiesko-czerwonych były zupełnie niegroźne, a miejscowi polegali na indywidualnych impulsach Niziołka czy Konrada Nowaka.

- Spodziewaliśmy się trudnego spotkania, bo wiedzieliśmy, w którym miejscu znalazła się Odra – tłumaczy Dariusz Dudek, szkoleniowiec Sandecji. – To musiało wpłynąć mentalnie na zespół. Brawa dla trenera Plewni za udźwignięcie ciężaru gatunkowego tego meczu. Prowadziliśmy grę, mieliśmy dodatkowe sytuacje, które mogły zakończyć się golem, ale niestety. Zabrakło nam koncentracji i na przerwę schodziliśmy z niekorzystnym wynikiem. Zmieniłem trzech zawodników w przerwie, żeby wnieść nieco świeżości.

Zmiany nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów. Goście byli niemrawi, atakowali bez pomysłu i ambicji, co nie mogło przynieść wymiernych rezultatów. Niemniej szkoleniowiec Sandecji zdecydował, że trzeba odrobić straty, co z kolei odnalazło swoje potwierdzenie w wysunięciu linii obrony. Była to niejako zachęta dla miejscowych, którzy z końcowym etapie meczu dwukrotnie dobili swoich rywali.

Odra nie była w tym meczu stroną prowadzącą grę, natomiast należy wspomnieć o fenomenalnej skuteczności strzałów, która na przestrzeni 90 minut wyniosła aż 80 procent. Tylko jedna z prób niebiesko-czerwonych nie znalazła drogi do bramki przeciwnika.

Odra Opole - Sandecja Nowy Sącz 4:2 (2:1)
Bramki: 0:1 Słaby - 20., 1:1 Niziołek (k.) - 35., 2:1 Guzdek - 41., 3:1 Łapiński - 82., 4:1 Szrek - 86., 4:2 Walski - 87.
Odra: Kalinowski - Kamiński, Tkocz, Szrek, Petrak (74. Mikinic), Paprzycki (69. Łabojko), Urbańczyk, Makuszewski (74. Łapiński), Niziołek, Nowak (90+1. Marzec), Guzdek (74. Czapliński)
Sandecja: Pietrzkiewicz - Boczek, Gabrych (46. Mas), Kosakiewicz, Lusiusz (46. Chmiel), Maślanka (70. Gach), Merebashwili (46. Sosić), Nekić (89. Kapica), Słaby, Toporkiewicz, Walski
Żółte kartki: Kalinowski, Kamiński, Paprzycki, Szrek, Tkocz - Boczek, Lusiusz, Słaby, Walski, Chmiel, Sovsić

od 7 lat
Wideo

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska