Nie tak wyobrażali sobie sosnowiczanie pożegnanie ze Stadionem Ludowym, który dzielnie służył miejscowej drużynie od 1956 roku. W ostatnim spotkaniu Zagłębie podejmowało Odrę, która jednak za nic miała sentymenty.
Z przebiegu gry wydawało się, że to gospodarze mają więcej do powiedzenia. Byli częściej przy piłce, ale ich starania spełzały na niczym. Opolanom nie zależało na tym aspekcie, wobec czego to rywale cieszyli się większym posiadaniem. Był to w zasadzie jedyny pozytyw ich gry. Tym bardziej, że to Odra stworzyła sobie bardzo groźną sytuację, ale w 23. minucie Bartosz Guzdek przegrał pojedynek z Michałem Gliwą.
Impas został przerwany dziewięć minut później. Do dośrodkowania najwyżej wyskoczył Mateusz Kamiński, który posłał piłkę do Artura Pikka. Estończyk niezbyt mocnym, acz celnym uderzeniem posłał futbolówkę do bramki Zagłębia. Był to moment przejęcia przez zespół gości inicjatywy, aczkolwiek nic konkretnego w pierwszej połowie z niej nie wynikło.
Co innego po przerwie. Fenomenalnym rajdem z prawej strony popisał się Konrad Nowak. Obrońcy nie stanowili dla niego żadnej przeszkody, wobec czego odważnie wszedł w pole karne i dograł do Dawida Czaplińskiego, który z najmniejszej odległości podwyższył wynik na 2:0.
Niebiesko-czerwoni mieli jeszcze dwie sytuacje, w których mogli ostatecznie zamknąć ten mecz. Najpierw Nowak nie zdołał opanować piłki znajdując się tuż przed golkiperem, a w 88. minucie Guzdek nie wykorzystał „jedenastki”. Sosnowiczanie wprawdzie raz pokonali Artura Halucha, ale gol nie został uznany ze względu na pozycję spaloną.
Zagłębie Sosnowiec - Odra Opole 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Pikk – 32., 0:2 Czapliński – 52.
Zagłębie: Gliwa - Borowski, Rozwandowicz (65. Dalić), Bodzioch, Ziemann - Bonecki, Szumilas (57. Fabry), Karwot - Bryła (57. Troć), Wrzesiński, Sobczak
Odra: Haluch - Spychała, M. Kamiński, Żemło, Pikk - W. Kamiński (79. Urbańczyk), Czapliński (90+5. Kędziora), Niziołek - Nowak, Galan, Guzdek
Żółte kartki: Szumilas, Borowski, Fabry - W. Kamiński, Czapliński, Żemło, Niziołek
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?