Czujnik ruchu wyzwala aparat, a ten robi zdjęcie postaci, która go uruchomiła. Z uśmiechem lub bez fotografia, trafia do bazy danych. Dodatkowo jest przesyłana do dyżurnego. Tak działają fotopułaki, którymi dysponuje straż miejska w Nysie. Funkcjonariusze otrzymali kolejne dwa urządzenia, które pomogą im łapać sprawców wykroczeń na gorącym uczynku.
W sumie mamy już cztery fotopułapki. Służą nam głównie do łapania osób, które wyrzucają śmieci w miejscach do tego nieprzeznaczonych, np. w lasach czy nad rzeką. Urządzenia dobrze się nam sprawują i namierzamy dzięki nim wielu sprawców - mówi Andrzej Jakubowski, zastępca komendanta straży miejskiej w Nysie.
Odkąd straż zaczęła używać fotopułapek skala zaśmiecania terenów zielonych zmniejszyła się, wciąż jednak takie wykroczenia się zdarzają. Dwie nowe fotopułapki dla funkcjonariuszy zakupił wydział ochrony środowiska z nyskiego magistratu.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?