Franz Waxman - urodzony w Chorzowie - uznawany jest w USA za jednego z najwybitniejszych kompozytorów muzyki filmowej. Niezwykłą podróż do wielkiej sławy zaczął na dworcu kolejowym w Opolu, z którego wyjechał na studia. Napisał muzykę do około 200 filmów, zdobył dwa Oscary.
W piątek uroczyste odsłonięcie tablicy na kamienicy przy obecnej ulicy 1 Maja 6, gdzie mieszkał Waxman i jego rodzina.
Na tym nie koniec, bo o godzinie 19 w sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej odbędzie się bezpłatny koncert z utworami kompozytora.
W nowej aranżacji wykona je włoski perkusista Andrea Vandrucci (jego próba w materiale wideo) z polskim kwartetem w ramach festiwalu Drum Fest. Organizatorzy przygotowali też projekcje fragmentów filmów, do których muzykę napisał Waxman.
Upamiętnienie słynnego reżysera to wspólny projekt władz miasta oraz Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej.
Koncerty odbywają się w ramach cyklu „Wszyscy jesteśmy Ślązakami”, prezentującego sylwetki ludzi nieprzeciętnych, w których życiorysy w różny sposób wpisał się Śląsk.
- Mówimy o koncertach, bo w sobotę Andrea Vandrucci wystąpi również o godzinie 19.30 w Teatrze Rozrywki w Chorzowie - mówi Magdalena Prochota z DWPN.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?